Raków Częstochowa celuje w tym sezonie w obronę mistrzostwa Polski, ale wydaje się, że będzie o to bardzo trudno. Tym bardziej patrząc na to, co podopieczni Dawida Szwargi zaprezentowali w pierwszej połowie starcia z Radomiakiem Radom.
Do przerwy ekipa spod Jasnej Góry przegrywa 0-2, a to zasługa samobójczego trafienia Ante Crnaca oraz wielkiego błędu golkipera przyjezdnych, Kacpra Bieszczada.
W 44. minucie długą piłkę do Jardela zagrał Luis Machado. O krok od przejęcia futbolówki był Kacper Bieszczad, ale młody bramkarz minął się z piłką i 26-latek pomknął w pole karne, strzelając na 2-0.
CO ZROBIŁ KACPER BIESZCZAD?! 🤯💫 Fatalny błąd bramkarza Rakowa i Radomiak prowadzi już 2:0! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 5, 2024
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/HCRXgBDps0
Dla reprezentanta Gwinei Bissau to pierwszy gol w Ekstraklasie.