Cole Palmer wróci do gry szybciej, niż prognozowano?!

Powrót Cole'a Palmera może nastąpić znacznie wcześniej, aniżeli pierwotnie zakładano. Niewykluczone, że Anglik zagra w spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko FC Barcelonie - alarmuje „SPORT”.

Od dłuższego czasu Chelsea musi sobie radzić bez Cole'a Palmera.

Anglik po raz ostatni na placu gry widziany był 20 września - zagrał w pierwszych 20 minutach ligowego starcia z Manchesterem United (1-2).

Palmer nabawił się wówczas kontuzji pachwiny, która według pierwotnych szacunków miała go wykluczyć z gry na kilka tygodni.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

Vladislavs Gutkovskis łączony z klubem Ekstraklasy

Next

Późniejsze badania wykazały, że uraz jest dużo bardziej poważny, a jego absencja potrwa przynajmniej do początku grudnia.

Okazuje się, że powrót 22-latka może nastąpić znacznie wcześniej.

Medycy „The Blues” wierzą, że rekonwalescencja Palmera przebiega na tyle sprawnie, że będzie dostępny na starcie Ligi Mistrzów z FC Barceloną. Spotkanie na Stamford Bridge odbędzie się już 25 listopada.

Uważa się, że jego obecność może być kluczowa.

Piłkarze Chelsea wierzą, że reprezentant Anglii to jeden z tych piłkarzy, który jedną akcją może całkowicie zmienić przebieg meczu.

Pewne jest, że Palmer nie rozegra pojedynku w jego pełnym wymiarze czasowym, aczkolwiek jego szanse na krótki, kilkuminutowy występ z dnia na dzień rosną.

W bieżącym sezonie Cole Palmer wystąpił w łącznie dziesięciu meczach, w których pięciokrotnie udało mu się umieścić piłkę w siatce, a także dwa razy asystować.