Cracovia szuka następcy Zielińskiego?

2017-04-04 00:30:27; Aktualizacja: 7 lat temu
Cracovia szuka następcy Zielińskiego? Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Przegląd Sportowy

Jacek Zieliński wkrótce może pożegnać się z posadą szkoleniowca Cracovii.

Zespół „Pasów” w minionym sezonie uplasował się na bardzo dobrym czwartym miejscu w tabeli Ekstraklasy i uzyskał promocję do gry w eliminacjach Ligi Europy. Wydawało się, że drużyna prowadzona przez 56-letniego trenera będzie miała spore szanse na to, aby zaliczyć udaną przygodę w europejskich pucharach, a potem powalczyć na własnym podwórku o wskoczenie na podium w krajowym czempionacie.

Niestety, obecne rozgrywki od samego początku nie układały się po myśli ekipy z województwa małopolskiego. Drużyna z Krakowa najpierw odpadła już w pierwszej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy z macedońskim Shkëndija Tetowo (0:2, 1:2), a następnie zanotowała fatalną rundę jesienną w LOTTO Ekstraklasie.

Jacek Zieliński mimo aż tylu niepowodzeń cieszył się nadal zaufaniem zarządu klubu, który nie postanowił w zimowej przerwie dokonać zmiany szkoleniowca. Gdyby tego było mało, to wielokrotnie swoje poparcie w mediach dla trenera wyrażał sam profesor Janusz Filipiak.

- Może nam się przydarzyć słabszy okres gry, ale Jacek Zieliński jest dobrym trenerem i zdania nie zmieniam - mówił prezes Cracovii.

Początek wiosennych zmagań nie przyniósł poprawy w postawie piłkarzy „Pasów”, którzy już stracili szansę na to, aby znaleźć się w grupie mistrzowskiej po zakończeniu fazy zasadniczej.

Po wyjazdowej porażce z Wisłą Płock (1:4) zaczęło się coraz głośniej mówić o tym, że dni 56-letniego szkoleniowca w Krakowie są już policzone. Sam zainteresowany także nie ukrywa, że wkrótce może pożegnać się z piastowaną funkcją.

- Odpowiedzialność biorę na siebie. Skoro nasza gra wygląda tak źle, coś musiało być zrobione nie tak, Zdaję sobie sprawę z faktu, że mógł to być mój ostatni mecz w roli trenera Cracovii - powiedział Zieliński po ostatnim meczu.

Nieoficjalnie mówi się, że zarząd klubu rozpoczął już gorączkowe poszukiwania nowego trenera, którym może zostać... Czech. Ściągniecie szkoleniowca spoza Polski oznaczałoby, że Filipiak szybko zmienił zdanie, bo na początku marca w programie „Liga+ Extra” nie był przekonany do takiego rozwiązania.

- Nie mam odwagi sięgnąć po trenera zagranicznego. Może taki moment nadejdzie. Na razie mamy trenera Zielińskiego i chcemy z nim pracować - powiedział prezes zespołu.