Cristiano Ronaldo: Dlatego wziąłem numer „7” w Manchesterze

Portugalczyk w trakcie jednej z akcji promocyjnych powrócił do początków swojej wielkiej kariery, a dokładnie do momentu mającego miejsce zaraz po przeprowadzce.  Jak zwykle przy tej okazji, przypomniał wszystkim, jak wiele zawdzięcza drużynie z Old Trafford.

Najciekawsze z wypowiedzi 32-latka dotyczyła jednak numeru, z jakim grał w Anglii. Przyznanie mu go zaraz po transferze - gdy miał 18 lat - budziło wówczas spore kontrowersje. Koszulkę z siódemką utożsamiano bowiem z największymi gwiazdami i panowała opinia, że na trykot ten trzeba zapracować.

Ronaldo od początku otrzymał jednak numer po Davidzie Beckhamie, z którym w przeszłości występował także chociażby Eric Cantona. Teraz wyjaśnił, że nie była to jego inicjatywa, ale pomysł sir Alexa Fergusona. To zatem Szkot w dużej mierze odpowiada za najbardziej znany przydomek Portugalczyka, czyli CR7.

- Ferguson w jednej z pierwszych naszych rozmów powiedział mi: „chcę byś wziął numer siedem”.

- Zaskoczył mnie tym, chociaż wówczas nie wiedziałem o wszystkich swoich poprzednikach. Była to dla mnie ogromna motywacja.