Cristiano Ronaldo odpowiedział krytykom. Hat-trick w starciu z Litwą!
2019-11-14 21:57:11; Aktualizacja: 5 lat temuW ostatnim czasie Cristiano Ronaldo znalazł się na świeczniku, a wszystko za sprawą jego zachowania po zmianie w starciu z Milanem. Portugalczykowi zarzucono brak dyscypliny, kiepską formę czy kwestionowanie decyzji trenera. Dziś 34-latek odpowiedział krytykom w najlepszy możliwy sposób, na boisku,
Nie od dzisiaj wiadomo, że atakujący Juventusu chce grać w każdym meczu i trudno przemówić mu do rozsądku, gdy zespół czeka pojedynek z nieco mniej wymagającym rywalem. Wówczas jest to idealna okazja do tego, aby dać mu odpocząć, lecz by tak się stało, najpierw trzeba się z nim rozmówić.
Pod tym względem równych sobie nie miał Zinédine Zidane, który przez lata gry w piłkę nożną zapracował sobie na szacunek u graczy, w tym Cristiano Ronaldo. Francuz kieruje się jasnymi regułami, których nie naginał nawet dla Portugalczyka, i gdy tylko wykryto u 34-latka drobny uraz, lądował on na trybunach bądź ławce rezerwowych.
Obecna sytuacja dowodzi jednak temu, że nie jest to takie łatwe. Jak bowiem poinformował Maurizio Sarri, od około miesiąca byłemu piłkarzowi Realu Madryt doskwierają problemy z kolanem. Pomimo tego zagrał on w starciach z Lokomotiwem (przez 82 minuty) i Milanem (przez 55 minut). W obu przypadkach Cristiano Ronaldo nie zareagował zbyt dobrze na zmianę, lecz dopiero po meczu z „Rossonerimi” spadła na niego ogromna fala krytyki. Popularne
Wszystko przez fakt, że obraził on swojego trenera, po czym udał się do szatni, a gdy jego koledzy jeszcze grali, sam opuścił stadion. Fabio Capello nazwał to zachowanie karygodnym, a ponadto wbił zawodnikowi szpilę, mówiąc, że nie minął żadnego rywala od trzech lat. Wcześniej Sarri zdradził, że 34-latek przez kontuzję nie jest w najwyższej formie.
Co na to Cristiano Ronaldo? Strzelił dzisiaj trzy gole w rywalizacji z Litwą, a reprezentacja Portugalii wygrała w sumie aż 6:0. Odpowiedział zatem krytykom w możliwie najlepszy sposób. Na boisku.
Dodajmy tylko, że dla pięciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki to już czwarty hat-trick w 2019 roku, a do przekroczenia magicznej bariery 100 goli w kadrze narodowej brakuje mu tylko trzech trafień. Pierwsza okazja do tego już w najbliższą niedzielę, gdy rywalem Portugalczyków będzie Luksemburg, który jak dotąd w eliminacjach do Euro 2020 zgromadził zaledwie cztery punkty.