Crystal Palace z poważnym problemem. Lider defensywy wypada z gry na kilka tygodni

Kontuzja Marca Guéhiego wymagała operacji. Angielskie media informują, że z tego powodu obrońcę czeka od sześciu do ośmiu tygodni przerwy.

23-latek nabawił się urazu kolana podczas ligowego spotkania przeciwko Brighton & Hove Albion. Pojedynek został rozegrany w sobotę 3 lutego. Z powodu problemów zdrowotnych nie był on w stanie kontynuować swojego występu w ramach tamtego meczu. Opuścił murawę w 28. minucie. W jego miejsce na boisku zameldował się Adam Wharton.

Od tamtej pory defensor pozostawał wyłączony z gry, dlatego też nie miał jeszcze okazji zaprezentować swoich umiejętności pod okiem nowego menedżera „Orłów”, czyli Olivera Glasnera. 49-latek zastąpił na tym stanowisku Roya Hodgsona.

Guéhi miał spore kłopoty z dojściem do pełni sprawności. Zmusiło to lekarzy nadzorujących sytuację związaną z jego kontuzją do podjęcia decyzji o operacji.

Jak zgodnie podają angielskie media, będzie to kosztowało piłkarza od sześciu do ośmiu tygodni przerwy od gry w piłkę nożną.

Urodzony w Wybrzeżu Kości Słoniowej zawodnik opuści zatem najbliższe starcia swojego zespołu na boiskach Premier League. Jednak jego największym zmartwieniem będzie spowodowany urazem brak powołania na marcowe spotkania towarzyskie reprezentacji Anglii z Brazylią i Belgią.

Obecnie Guéhi cieszy się zaufaniem ze strony Garetha Southgate'a. Wystąpił w trzech poprzednich meczach „Synów Albionu” przeciwko Włochom, Malcie oraz Macedonii Północnej. W potyczkach z dwoma ostatnimi rywalami zagrał nawet od pierwszej minuty. Na swoim koncie ma już łącznie dziewięć występów w narodowych barwach.

W związku z tym ma duże szanse na wyjazd na tegoroczne Mistrzostwa Europy, które odbędą się w Niemczech. Anglia trafiła do grupy C, gdzie zmierzy się z Danią, Słowenią i Serbią.

Dlatego kilkutygodniowa absencja związana z kontuzją może jedynie skomplikować sytuację obrońcy Crystal Palace.

Marc Guéhi zanotował 22 występy w bieżących rozgrywkach Premier League.