Rosyjskie media zgodnie dziś informują, że obecny szkoleniowiec Legii należy do wąskiego grona kandydatów na następcę Andre Villasa-Boasa. Portugalczyk już siedem miesięcy temu zapowiedział, że po sezonie żegna się z Sankt Petersburgiem.
Właściciele klubu są wściekli ze względu na odpadnięcie z Ligi Mistrzów po dwóch porażkach z Benfiką i uważają, że dotychczasowy trener popełnł mnóstwo błędów. Począwszy od polityki transferowej, kończąc na "rozpuszczeniu zawodników".
Aleksiej Miller, szef Gazpromu władającego Zenitem, chce by nowy szkoleniowiec wprowadził rządy twardej ręki, dodatkowo planuje także obniżyć pensje niektórym piłkarzom - tym, którzy najbardziej rozczarowują. Stąd pomysł zatrudnienia Czerczesowa.
"Izwiestja" informuje, że to właśnie Rosjanin i Białorusin Aleh Konanau, prowadzący obecnie FK Krasnodar, są faworytami do objęcia sterów po Portugalczyku. Brany pod uwagę jest także Leonid Słucki, kierujący reprezentacją narodową i CSKA Moskwa. Wątpliwe jednak, by udało się osłabić w ten sposób odwiecznego rywala.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
