Czerwiec: TOP 10 Świat i TOP 5 Polska

2008-07-02 13:11:00; Aktualizacja: 16 lat temu
Czerwiec: TOP 10 Świat i TOP 5 Polska
Redakcja
Redakcja Źródło: Transfery.info

<img src="obrazki/topczerwiec.jpg" align="center" width="300">Letnie okno transferowe jeszcze się dobrze nie rozpoczęło (oficjalny start nastąpił wczoraj), a już dokonano kilka transferów, które mogą de(...)

Letnie okno transferowe jeszcze się dobrze nie rozpoczęło (oficjalny start nastąpił wczoraj), a już dokonano kilka transferów, które mogą decydować o wynikach w najsilniejszych ligach w następnym sezonie. Poniżej przedstawiamy subiektywne zestawienie 10 najlepszych transferów z całego świata oraz 5 z Polski.


ŚWIAT:

1. Luka Modrić (Dinamo Zagrzeb -> Tottenham Hotspurs Londyn) - 23-letni pomocnik z już niezwykle bogatym doświadczeniem, nie tylko sportowym, wydaje się mieć wszelkie predyspozycje na zostanie gwiazdą Premiership. 16,5 miliona funtów (najdroższy chorwacki piłkarz) powinno zwrócić się Tottenhamowi w błyskawicznym tempie, bo wydaje się że takiego właśnie zawodnika Juande Ramos potrzebował. Pochwały selekcjonera Slavena Bilicia, który uważa go za jednego z najlepszych rozgrywających świata, nie wydają się być bezpodstawne.

2. Jose Bosingwa (FC Porto-> Chelsea Londyn) - urodzony w Kinszasie obrońca udał się w maju w tradycyjnym już dla piłkarzy FC Porto kierunku, czyli do stolicy Anglii. Za menadżera w Chelsea będzie miał Luiza Felipe Scolariego, tym bardziej powinien więc pokazać umiejętności, którymi potrafił czarować podczas niedawno zakończonych Mistrzostw Europy. 20 milionów euro to dużo, trzeba jednak pamiętać że Alex Fergusson, który rzadko myli się przy sprowadzaniu nowych piłkarzy, chciał zaoferować 22 miliony, ale funtów, więc coś musi być na rzeczy.

3. John Arne Riise (FC Liverpool -> AS Roma) - piłkarz jednoznacznie kojarzony z sukcesami Liverpoolu w Lidze Mistrzów w ostatnich latach, ofiara półfinałowego spotkania tej edycji z Chelsea Londyn, w którym trafił do własnej bramki. Wydawać by się mogło, że za takiego piłkarza, w końcu jeszcze nie emeryta, niezwykle przydatnego i uniwersalnego, żąda się kwoty co najmniej w okolicach 10 milionów euro. Roma zapłaciła jedyne 5 i może to być jeden z jej lepszych transferów w ostatnich latach.

4. Gianluca Zambrotta (FC Barcelona -> AC Milan) - chyba nieco niedoceniony w Katalonii powraca do ojczyzny, by pomóc Milanowi w odzyskaniu Scudetto. Młody jak na włoski klub, bo dopiero 31-letni obrońca, powinien być sporym wzmocnieniem Rossonerich, także w ofensywie. Włosi zapłacili za niego 8,5 miliona euro. Nie jest to kwota wygórowana.

5. Mathieu Flamini (Arsenal Londyn -> AC Milan) - drugi piłkarz w tym zestawieniu, który wzmocnił AC Milan. Z pewnością najlepszy interes dla kupującego klubu spośród całej piątki - nie kosztował Rossonerich ani eurocenta. Niewątpliwie odmłodzi zespół, a połączenie młodości z rutyną może wyjść na dobre. Trzeba jednak przyznać, że Flamini lojalny nie jest - po spotkaniu Ligi Mistrzów z Milanem właśnie deklarował, że chce zostać w Londynie. Kontraktu jednak nie przedłużył.

6. Deco (FC Barcelona -> Chelsea Londyn) - naturalizowany Portugalczyk, po pobycie w stolicy Katalonii, obiera jedyny słuszny kierunek. Pod wodzami Scolariego Deco powinien zostać szefem środka pola w Chelsea, zwłaszcza w przypadku, gdy z ekipy "The Blues" odejdzie Frank Lampard. Kwota transferu to 10 milionów euro, więc jak na Anglików bardzo mało.

7. Amauri (Palermo -> Juventus Turyn) - bohater jednej z dłużej ciągnących się telenowel transferowych, zakończonej transferem do Piemontu. Za Brazylijczyka zapłacono naprawdę sporo - ponad 22 miliony euro, ale innego rozwiązania nie było, gdyż interesował się nim poważnie także Real Madryt. W Palermo potrafił strzelić 23 bramki w 52 spotkaniach, pytaniem jest czy powtórzy ten wyczyn, gdy partnerować mu będą Del Piero, czy Nedved.

8. Martín Cáceres (Villarreal CF -> FC Barcelona) -> 21-letni argentyński obrońca szturmem zdobył miano wyróżniającego się obrońcy ligi hiszpańskiej. To nie lada wyczyn, gdy gra się w przeciętnym Recreativo Huelva. Teraz pora na ugruntowanie pozycji w katalońskim klubie, który wyłożył na niego aż 16,5 miliona euro i liczy, że inwestycja szybko się zwróci.

9. Alberto Gilardino (AC Milan -> AC Fiorentina) - ofiara słabego sezonu mediolańczyków, w wyniku którego musiał opuścić klub. 26-letni napastnik ma sporo do udowodnienia, a okazje do pokazania swojej prawdziwej wartości będzie miał także w rozgrywkach Ligi Mistrzów. To kolejny z serii dużych transferów - Toskańczycy zapłacić za niego musieli 14 milionów euro.

10. Ezequiel Garay (Racing Santander -> Real Madryt) - rodak Cáceresa, również obrońca, w Hiszpanii od sezonu 2005/2006. Pierwszy duży transfer "Królewskich" w tym oknie. Cechuje się przede wszystkim wielkim opanowaniem i świetnym wykonywaniem stałych fragmentów gry. Kwota transakcji nie robi żadnego wrażenia w porównianiu np. z Pepe, kupionym przed rokiem, gdyż oscyluje w okolicach 10 milionów euro. Piłkarz jednak od razu nie wzmocni Realu, gdyż jeszcze przez sezon pogra na wypożyczeniu w stolicy Kantabrii.


POLSKA:

1. Piotr Rocki (Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski -> Legia Warszawa) - dziwić może obecność w zestawieniu piłkarza 34-letniego, ale na skalę polskiej ligi ten transfer to spore wydarzenie. Legia nie musiała za niego dużo płacić, a do szatni może wnieść sporo doświadczenia, na boisko waleczność, której nieco w stołecznym klubie brakowało. Z pewnością nie będzie miał problemów z aklimatyzacją - to chłopak z warszawskiego Bródna.

2. Dariusz Dudka (Wisła Kraków -> AJ Auxerre) - po wielu deklaracjach Dudka opuszcza wreszcie Kraków. Wydawało się, że najbardziej prawdopodobnym kierunkiem mogą być Włochy, gdy nagle gruchnęła informacja o transferze do AJ Auxerre (które interesowało się nim już rok temu). Tam będzie mu o wiele łatwiej zaaklimatyzować się - we francuskiej drużynie występują już Ireneusz Jeleń i młody Kamil Oziemczuk.

3. Marcin Zając (Lech Poznań -> Ruch Chorzów) - szybki skrzydłowy po zakończeniu kontraktu w Lechu Poznań długo nie musiał poszukiwać klubu. Zaskoczeniem może być jednak, że postawił na chorzowski Ruch. Wcześniej w prasie pojawiały się informacje o zainteresowaniu ze strony Wisły i Legii, prawdopodobnie mocno mijające się z prawdą. Na Śląsku Zając będzie miał okazję odbudować formę po kontuzji. Partnerować będzie mu między innymi Piotr Ćwielong. Z taką ofensywą Ruch może powalczyć o coś więcej niż dolna połówka tabeli.

4. Robert Lewandowski (Znicz Pruszków -> Lech Poznań) - w poprzednim sezonie napastnik drugoligowego Znicza Pruszków, wielokrotnie wspominany w kontekście gry dla Legii. Zdecydował się jednak wybrać Wielkopolskę, gdyż z Warszawy ma niemiłe wspomnienia z lat poprzednich, gdyż pożegnano się z nim, gdy nie mógł dojść do formy po kontuzji. Teraz w Lechu będzie chciał udowodnić, że 21 bramek w drugiej lidze nie było przypadkiem. Przysłowie mówi, że do trzech razy sztuka - Lewandowski kolejno był królem strzelców w trzeciej i drugiej lidze, czy teraz czas na ekstraklasę?

5. Mikel Arruabarrena (CD Tenerife -> Legia Warszawa) - według Mirosława Trzeciaka Bask ma być poważnym wzmocnieniem drużyny. I może mieć racje - do transferu przekonał "Aro" Inaki Astiz, który okazał się być jednym z najlepszych środkowych obrońców ligi. A główną siłą Hiszpanów zawsze przecież była ofensywa. Papiery na grę Arruabarrena ma całkiem niezłe - wcześniej występował między innymi w Athletic Bilbao. Przy ocenie transferu należy też pamiętać, że piłkarz ten był stosunkowo tani. 200 tysięcy euro to sporo mniej niż Lech musiał zapłacić za Roberta Lewandowskiego.

Paweł Machitko
Więcej na ten temat: Inne