Lobbing zdecydował? Były selekcjoner kobiecej reprezentacji Polski o porażce w walce o organizację EURO 2029

2025-12-03 23:19:25; Aktualizacja: 2 godziny temu
Lobbing zdecydował? Były selekcjoner kobiecej reprezentacji Polski o porażce w walce o organizację EURO 2029 Fot. Jacek Stanislawek | 400mm.pl

W środę UEFA przyznała Niemcom organizację kobiecego EURO 2029. Polska kandydatura nie otrzymała żadnego głosu. Były selekcjoner żeńskiej kadry - Roman Jaszczak - wskazał w rozmowie z PAP, co jego zdaniem przesądziło o porażce naszego zgłoszenia.

PZPN wielokrotnie przypominał, że zależy mu na organizacji prestiżowego turnieju. W jednym z klipów promujących polską kandydaturę wystąpiła nawet Marta Nawrocka wraz z Ewą Pajor i Robertem Lewandowskim.

Okazało się jednak, że nie wystarczyło to, by przekonać do siebie UEFA. Głosowanie decydujące o tym, kto zostanie gospodarzem EURO 2029, zakończyliśmy z zerowym dorobkiem.

Kandydatura kraju nad Wisłą przegrała nawet ze wspólnym zgłoszeniem Danii oraz Szwecji. Były selekcjoner kobiecej reprezentacji Polski - Roman Jaszczak - zauważył kilka problemów, które mogły o tym przesądzić.

- Czasami mam wrażenie, że PZPN wystawia kandydaturę po to, by ludzie pracujący w żeńskim futbolu myśleli, że federacja stara się coś robić. Ale to są pozorne działania - stwierdził gorzko w rozmowie z PAP.

Szkoleniowiec wskazał także, że polska federacja nie włożyła w starania o organizację turnieju tyle środków, co inne. Powiedział wprost, że chodzi o działania zakulisowe.

- Lobbing naszej federacji o organizację mistrzostw Europy był, delikatnie mówiąc, znacznie mniejszy niż niemieckiego związku - przyznał.

PZPN musi się zatem zadowolić „tylko” Mistrzostwami Świata U-20 Kobiet. Ta impreza odbędzie się już przyszłym roku.