Czesław Michniewicz: Gdyby na moim miejscu był Didier Deschamps…
2022-11-11 09:51:28; Aktualizacja: 2 lata temuSelekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz zjawił się w studiu Polsatu jako „Gość Wydarzeń” u Bogdana Rymanowskiego. Rozmowa dotyczyła powołań na Mistrzostwa Świata 2022.
Szkoleniowiec zdecydował się odrzucić z szerokiego składu Kamila Grabarę, Mateusza Klicha czy Dawida Kownackiego. Zamiast nich na mundial jadą Damian Szymański, Artur Jędrzejczyk oraz Michał Skóraś.
Jak sam mówi, dla niego jest to optymalna kadra, przy czym do ostatniej chwili poszukiwał on 26. członka drużyny.
– Końcówka była o tyle nerwowa, że musiałem znaleźć jednego zawodnika i musiało się to odbyć kosztem innego zawodnika. Tu chodzi o Damiana Szymańskiego –wyznał Czesław Michniewicz w studiu Polsatu, dając do zrozumienia, że z listy wypadł Grabara.Popularne
– Mam takie przeświadczenie wewnętrzne, choć źle się z tym czuję, jak pomyślę o tym czy innym zawodniku, że nie zrobiłem tego z sentymentu, bo gdybym kierował się sentymentami, to być może pojechałby ten czy inny zawodnik, chłodna ocena tego, co jest, w jakim momencie jesteśmy. (…) Mam takie przeczucie, że wybrałem tych najlepszych – oznajmił.
Wiele kontrowersji wzbudziło powołanie Kamila Groskickiego. Michniewicz broni jednak swojego wyboru.
– Powiedziałem mu: Kamil, ja być cię widział w kadrze, ale nie takiego zawodnika, jak byłeś w kadrze u trenera Nawałki wiodącego, bo już zdrowie nie pozwala. Masz na tyle umiejętności, doświadczenia, że te piętnaście-dwadzieścia minut; to jest zawodnik, który da nam opcję – stwierdził, uzasadniając decyzję.
Pierwszym celem jest wyjście z grupy.
– Naszym celem jest zagrać czwarty mecz. Nie mówię, że to ma być ostatni mecz. To by znaczyło, że pierwszy raz od 1986 roku udało się wyjść z grupy. Gdyby na moim miejscu był Didier Deschamps i on by prowadził tą samą reprezentację co ja, a ja bym prowadził jego reprezentację, to jaki by był cel dla Deschampsa? Mistrzostwo świata? No nie, sam trener nie gra – oświadczył.
Biało-czerwoni rozpoczną zmagania od starcia z Meksykiem. Następnie czeka nas rywalizacja z Arabią Saudyjską oraz Argentyną.
***
Czesław Michniewicz zdradza: To nasz cel na Mistrzostwa Świata