Czesław Michniewicz odrzucił już dwie propozycje. Byłemu trenerowi Legii Warszawa marzy się praca w Rosji
2021-12-09 13:18:02; Aktualizacja: 2 lata temuCzesław Michniewicz, były trener Legii Warszawa, udzielił wywiadu stacji Match TV. Polak opowiedział o swoich planach na przyszłość.
51-latek prowadził „Wojskowych” do 25 października. W dwóch następnych meczach Ligi Europy drużyną z ławki zarządzał już Marek Gołębiewski.
Dzisiaj mistrz Polski gra ze Spartakiem Moskwa o pozostanie w Lidze Europy i zarazem awans do fazy pucharowej. Tymczasem Czesławowi Michniewiczowi marzy się praca w Rosji.
– Choć nie jestem już trenerem Legii Warszawa, mój kontrakt obowiązuje do końca sezonu. (…) W maju pojadę pracować do Rosji (śmiech). Były oferty z reprezentacji Dominikany i Cypru, ale je odrzuciłem – wyznał w rozmowie z Match TV.Popularne
– Mówię po rosyjsku, rozumiem Rosjan i ich mentalność. W dzieciństwie każde lato spędzałem u dziadka na Białorusi. I byłbym zainteresowanym spróbowaniem swoich sił w Rosji. Praca w klubie (z Rosji) to moje marzenie – zaznaczył.
Pod uwagę bierze on nie tylko posadę w Priemjer-Lidze, ale i na zapleczu rosyjskiej ekstraklasy.
– FNL? Wchodzę w to. Jeśli będzie to klub nastawiony na grę w Priemjer-Lidze, z chęcią rozważę tę opcję – oznajmił.
– Spartak Moskwa to wspaniały klub. Zaszczytem byłoby otrzymać propozycję z niego – dodał.
– Stanisław Czerczesow powiedział mi, że mogę zwrócić się do niego o radę i jeśli jakiś klub będzie się mną interesował, zarekomenduje mnie – zdradził.
W przeszłości Michniewicz prowadził reprezentację Polski do lat 21 czy Pogoń Szczecin. Kogo zatem najchętniej zabrałby ze sobą do nowego klubu?
– Mateusza Wieteskę. To bardzo dobry obrońca, dobrze przygotowany piłkarz pod względem taktycznym. Szybko myśli na boisku. Zadzwoniłbym też do Mateusza Bogusza, który grał niegdyś w Leeds United – rzekł.
Polak urodzony na Białorusi jak dotąd wygrał pięć tytułów. Są to trzy mistrzostwa Polski, Puchar Polski oraz dwa Superpuchary Polski.