Czesław Michniewicz potwierdza, że ma zamiar pozwać dziennikarza

2022-01-31 19:47:12; Aktualizacja: 2 lata temu
Czesław Michniewicz potwierdza, że ma zamiar pozwać dziennikarza Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Sport.pl

Czesław Michniewicz potwierdził na łamach Sport.pl, że zamierza pozwać dziennikarza Szymona Jadczaka z „Wirtualnej Polski” za sytuację, do której doszło na jego pierwszej konferencji w charakterze opiekuna reprezentacji Polski.

Prezentacja blisko 52-letniego trenera przyniosła nam sporo emocji z uwagi na nawiązanie niektórych dziennikarzy do wydarzeń sprzed blisko 20 lat temu, kiedy nowy szkoleniowiec „Biało-Czerwonych” utrzymywał stały kontakt z szefem mafii piłkarskiej „Fryzjerem”, który ustawiał wyniki spotkań.

Spośród nich najbardziej dociekliwy był Szymon Jadczak z „Wirtualnej Polski”, który zapytał Czesława Michniewicza wprost o jego udział w ustawionym pojedynku pomiędzy Świtem Nowy Dwór Mazowiecki a prowadzonym przez niego Lechem Poznań w maju 2004 roku.

Świeżo upieczony selekcjoner oburzył się mocno na te sugestie i zaatakował słownie dziennikarza.

- Pana wypowiedź nadaje się do prokuratury. I to z troszeczkę drugiej strony niż pan myśli. To nie ja powinienem być oskarżony, tylko pan. To pan insynuuje, że uczestniczyłem w dwóch sprzedanych meczach, co jest totalną bzdurą. Nikt tego nie potwierdził, nikt tego nie napisał. Pan sugeruje, że wiedziałem o meczu sprzedanym ze Świtem, gdzie prokuratura postawiła zarzuty moim byłym piłkarzom, gdzie ja nie miałem żadnego zarzutu. I nigdzie nie jest napisane, że ja wiedziałem, że coś się złego działo - stwierdził blisko 52-letni trener, który później na łamach Sport.pl. potwierdził, że nie rzucił swoich słów na wiatr i rzeczywiście pozwie Jadczaka.

- Sprawa trafi do prawników, nie odpuszczę - przyznał Michniewicz.

***

Czesław Michniewicz na pierwszej konferencji prasowej w roli selekcjonera reprezentacji Polski: Nic złego nie zrobiłem

Więcej na ten temat: Trenerzy Polska Polska Czesław Michniewicz