Czołowy pomocnik Ekstraklasy o grze w reprezentacji Polski. „Ja już jestem stary i mnie tam nikt nie chce”

Jarosław Kubicki jest jednym z najlepszych pomocników w Ekstraklasie i tej jesieni pojawiały się głosy, że powinien on dostać swoją szansę w reprezentacji Polski, czego 30-latek ostatecznie się nie doczekał. Zawodnik Górnika Zabrze do gry w narodowych barwach odniósł się w rozmowie z Czwartą Trybuną Podcast.

Już grając w Jagiellonii Białystok, Jarosław Kubicki uchodził za jednego z najlepszych pomocników w Ekstraklasie, a teraz 30-latek potwierdza swoją wartość, reprezentując barwy Górnika Zabrze.

Kubicki jest kluczową postacią w środku pola „Trójkolorowych” - w 15 ligowych występach przebywał na murawie przez ponad 1300 minut, a na swoim koncie zapisał dwie bramki i trzy asysty. Pomocnik znacznie przyczynił się do tego, że Górnik aktualnie przewodzi tabeli Ekstraklasy.

Wobec bardzo dobrej postawy Kubickiego, jesienią pojawiały się głosy, że powinien on otrzymać szansę w reprezentacji Polski, zwłaszcza że w listopadowym spotkaniu z Holandią udziału nie mógł wziąć podstawowy defensywny pomocnik „Biało-Czerwonych”, Bartosz Slisz. Ostatecznie 30-latek nie otrzymał jednak powołania od Jana Urbana.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

Kubicki na temat gry w reprezentacji Polski wypowiedział się w trakcie rozmowy z Czwartą Trybuną Podcast.

- Jak byłem młodszy, to bardziej o tym myślałem. Było to takie marzenie i w sumie nadal jest, ale nie przejmuję się i nie zaprzątam sobie tym głowy. Jeżeli miałoby coś być, to dostałbym jakąś wiadomość czy telefon. Tak, żeby samemu snuć sobie jakieś domysły, to mi się nie chce tego robić po prostu, żeby później nie przejść zawodu. Ostatnio ktoś mi mówił, że może mnie wezmą, a ja tak „Spokojnie, ja już jestem stary i mnie tam nikt nie chce. Jakbym ktoś mnie chciał, to bym dostał informację„ - tak sobie żartowałem - opowiada 30-latek.

W piątkowy wieczór Górnik, najprawdopodobniej z Kubickim w podstawowym składzie, na wyjeździe zmierzy się z Radomiakiem Radom.