Czterech zawodników Rakowa Częstochowa w czwartoligowych rezerwach. „Piekło zamarzło”

2025-08-17 12:57:22; Aktualizacja: 2 godziny temu
Czterech zawodników Rakowa Częstochowa w czwartoligowych rezerwach. „Piekło zamarzło” Fot. PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Raków Podcast

Raków Częstochowa ma do załatwienia problem, który wynika z zachowania Jonatana Brauta Brunesa. Podczas piątkowego treningu Norweg przebywał z zespołem rezerw. Towarzyszyli mu Ibrahima Seck, Jakub Myszor i Adam Basse - wynika z doniesień profilu „Raków Podcast”.

Raków w końcu miał w kadrze napastnika, który rzeczywiście spełniał swoje ofensywne zadania na boisku. Minioną kampanię Brunes zwieńczył czternastoma trafieniami. To zasługa przede wszystkim świetnej rundy wiosennej.

Częstochowianie zdecydowali się więc na wykup Norwega za blisko dwa miliony euro. Nie spodziewali się jednak, że tak szybko pożałują tego ruchu.

Najwidoczniej 25-latkowi nie uśmiecha się dalsza gra w szeregach „Medalików”. W ostatnim czasie zgłosił kilka urazów, lecz przeprowadzone badania nie wykryły żadnych problemów. Do mediów wyciekła natomiast informacja o jego napiętych stosunkach z Markiem Papszunem i kłótni, którą spowodował... tort.

Sam snajper powiedział natomiast, że nie ma konfliktu pomiędzy nim a szkoleniowcem. 

Przed Brunesem trudne chwile. Podczas piątkowego treningu przebywał on z czwartoligowymi rezerwami. Towarzyszyli mu Ibrahima Seck, Jakub Myszor i Adam Basse.

Raków w piątej kolejce Ekstraklasy zmierzy się z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Marek Papszun nie skorzysta z usług wspomnianej czwórki.

Dość alarmująco prezentuje się przypadek Adama Basse'a, który miał w Częstochowie znacznie się rozwinąć. Z tego powodu odrzucił rzekomo możliwość pozostania w Śląsku Wrocław. Rezerwy tego klubu występują obecnie w drugiej lidze.