Czy kluby z Arabii Saudyjskiej zagrają niedługo w Lidze Mistrzów UEFA?

Kluby z Arabii Saudyjskiej tego lata wydają ogromne kwoty na transfery i sprowadzają do siebie wiele gwiazd futbolu i to nie tylko te już podstarzałe. Nic dziwnego, że dla zwiększenia prestiżu swojej ligi chciałyby one uczestniczyć w europejskiej Lidze Mistrzów.

Na łamach „Bloomberga” na temat rozwoju Saudi Professional League wypowiedział się dyrektor operacyjny rozgrywek, Carlo Nohra.

- Staramy się wyróżniać, więc każda zmiana formatu czy jego ulepszenie, które mogą zostać wprowadzone, będą mile widziane - powiedział.

Zapewnił jednak, że saudyjskie zespoły są nadal w pełni skoncentrowane na uczestnictwie w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. Stwierdził również, że rozmowy, dotyczące przyłączenia drużyn ze Saudi Professional League do europejskiej Ligi Mistrzów musiałyby się prawdopodobnie toczyć na linii UEFA-Saudyjski Związek Piłki Nożnej. Tym samym działacz nie wykluczył takiej możliwości, a wręcz wysłał sygnał, że coś może być na rzeczy.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Według „Bloomberga” UEFA nie chciała dodatkowo komentować sprawy, tylko odesłała redakcję do wypowiedzi jej szefa futbolu, Zvonimira Bobana, który w sierpniu powiedział chorwackiej gazecie, „Jutarnji List”, że informacje zgodnie, z którymi saudyjskie kluby miałyby w 2025 roku dołączyć do europejskiej Ligi Mistrzów „są sfabrykowane”.

Nohra został zapytany również o ogromne kwoty transferowe, jakie tego lata kluby z Arabii Saudyjskiej wydają na wzmocnienia.

- Robimy wszystko, co konieczne, aby ściągnąć tych graczy do Arabii Saudyjskiej. To nie znaczy, że dysponujemy nieskończonym budżetem. Nie możemy jednak zakładać na siebie kajdanek, jeżeli chcemy sprowadzać tutaj najlepsze talenty. Musimy za nich płacić tyle, ile wymaga rynek - dodał.

Saudi Professional League, pomimo wydawanych sum transferowych nadal nie może konkurować pod względem przychodów z najlepszymi ligami w Europie, jednak są one coraz większe. Według Nohry wartość praw telewizyjnych od momentu sprowadzenia Cristiano Ronaldo wzrosła o 650%, a spotkania tej ligi są pokazywane w 140 państwach na świecie.

- Nie są to ogromne przychody, które sfinansowałyby wszystkie nasze działania, ale są to znaczące zmiany. Budowanie wartości ligi i klubów jest z pewnością sednem, tego co robimy. Jeśli staną się one aktywami, w które warto inwestować, to wówczas osiągniemy sukces - stwierdził działacz w przeszłości pracujący dla WWE, firmy zajmującej się organizacją gali wrestlingowych.

Arabia Saudyjska obecnie znajduje się na etapie inwestycji w wielu dziedzinach życia, w tym oczywiście w sporcie. Mają one doprowadzić do większej dywersyfikacji przychodów Królestwa, które aktualnie głównie polega na zyskach z wydobycia paliw kopalnych, a te są przecież źródłem nieodnawialnym i w przyszłości się wyczerpią. Pochłaniający dzisiaj ogromne środki finansowe futbol według planu powinien w przyszłości stać się jedną z tych gałęzi saudyjskiej gospodarki, przynoszącej państwu zyski.