Czy Lech Poznań się doczeka? Bohater rekordowego transferu nie wraca do gry

Lech Poznań z pewnością nie jest zadowolony z sytuacji Aliego Gholizadeha. Powrót Irańczyka na murawę został przesunięty na dalszy termin - informuje Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl.

Lech Poznań zainwestował latem sporą sumę, by sprowadzić do siebie skrzydłowego z przeszłością w Turcji i Belgii. Według medialnych doniesień transakcja wyniosła 1,8 miliona euro. W przypadku aktywacji bonusów, związanych z osiągnięciami sportowymi, kwota może wzrosnąć do dwóch milionów. Na to się jednak na razie nie zanosi.

Od momentu ogłoszenia transferu Irańczyka minie zaraz dokładnie 100 dni. Ten nadal nie zadebiutował w barwach „Kolejorza”.

Początkowo spekulowano, że wróci on do sprawności jeszcze w sierpniu. Termin systematycznie przesuwano. Wydawało się w końcu, że Gholizadeh będzie dostępny tuż po przerwie reprezentacyjnej.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Next

Jak poinformował Dawid Dobrasz w programie „Poznań vs Warszawa” na antenie kanału Meczyki.pl, kibice Lecha muszą znaleźć jeszcze w sobie resztki cierpliwości.

- Ali Gholizadeh nie znajdzie się w kadrze meczowej Lecha na spotkania z ŁKS-em i Jagiellonią - powiedział dziennikarz.

W takim wypadku za nowy przewidywany termin należy uznać 28 października, gdy poznańska drużyna będzie mierzyła się na wyjeździe z Cracovią.

Kolejne wątpliwości może budzić forma 27-latka. Lwią część poprzedniego sezonu leczył on kontuzję, przez co wypożyczenie w Kasımpaşie zamknął na zaledwie czterech występach. Problemy sięgają dalej, gdyż nie zachwycał on wcześniej w RSC Charleroi.