Czy to największy pechowiec? Armando Broja po raz kolejny kontuzjowany [WIDEO]

2025-11-16 20:24:08; Aktualizacja: 2 godziny temu
Czy to największy pechowiec? Armando Broja po raz kolejny kontuzjowany [WIDEO] Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Jakub Barszcz
Jakub Barszcz Źródło: Transfery.info

Armando Broja nie zdołał dokończyć meczu reprezentacji Albanii przeciwko Anglii (0-2). Napastnik nabawił się poważnie wyglądającego urazu i opuścił boisko na noszach.

W meczu zwieńczającym batalię grupy K o udział w Mistrzostwach Świata 2026 Albania podejmowała na własnej ziemi drużynę Anglików.

„Synowie Albionu” bez większych problemów poradzili sobie ze swoimi rywalami z Bałkanów, wygrywając ostatecznie 2-0. Autorem obu trafień był Harry Kane.

Uwagę kibiców przykuły jednak wydarzenia z ostatnich minut spotkania.

Mecz zbliżał się ku końcowi i wydawało się, że nic szczególnego się już nie wydarzy. Niestety poważnie wyglądającej kontuzji nabawił się Armando Broja.

Napastnik reprezentacji Albanii złapał się za nogę, padł na ziemię i zalał się łzami. Po chwili otoczyli go koledzy z drużyny oraz medycy.

Analiza jego stanu zdrowia trwała kilka minut, a następnie zadecydowano, że nie będzie mógł kontynuować gry.

24-latek opuścił plac gry na noszach.

Na ten moment nie wiadomo, jak długo Albańczyk będzie zmuszony pauzować.

W ostatnich latach zawodnik Burnley wielokrotnie był wyłączony z gry właśnie przez dotkliwe urazy.

Pomiędzy grudniem 2022 a wrześniem 2023 roku leczył zerwane więzadła krzyżowe w kolanie, natomiast na początku sezonu 2024/2025 nabawił się kontuzji ścięgna Achillesa - rekonwalescencja trwała ponad trzy miesiące.