Dani Alves spłaca długi. 150 tysięcy euro oddane

2024-04-16 16:11:46; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Dani Alves spłaca długi. 150 tysięcy euro oddane Fot. betto rodrigues / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: AFP

Dani Alves podczas walki przed hiszpańskim wymiarem sprawiedliwości skorzystał z pomocy finansowej ojca Neymara. Dług został już spłacony, potwierdziła prawniczka byłego piłkarza.

Po zawiadomieniu złożonym przez 23-letnią kobietę mężczyzna został doprowadzony na policję. Zarzucano mu napaść seksualną.

Kiedy okazało się, że nie wyjdzie on prędko na wolność, zapadła decyzja o zakończeniu kariery.

Dani Alves nie zamierzał przyznać się do winy i wielokrotnie zmieniał zeznania.

Ostatecznie po roku aresztu odbyła się rozprawa, podczas której doszło do skazania.

Mimo że pokrzywdzona domagała się dwunastu, a prokurator dziewięciu lat więzienia, skończyło się na zarządzeniu kary czterech i pół roku odsiadki, z których rok od razu został odjęty z uwagi na czas spędzony w areszcie.

Dodatkowo sąd nakazał wypłatę odszkodowania w wysokości 150 tysięcy euro, a także dopuścił możliwość zwolnienia po uiszczeniu kaucji o wartości miliona.

Brazylijczyk z racji odseparowania go od świata zewnętrznego nie miał zbyt wielkiego pola manewru. Mimo tego udało mu się spełnić oba warunki, aby opuścić zakład karny.

Środki na odszkodowanie przekazał ojciec Neymara, czyli zawodnika, który grał z czterdziestolatkiem w FC Barcelonie i reprezentacji „Canarinhos”. Kaucję w zamian za materiał z życia na wolności opłacił magazyn „Quem”.

Jak się okazuje, członek rodziny gwiazdora Al-Hilal otrzymał już zwrot 150 tysięcy euro.

– Dani Alves tydzień temu zwrócił ojcu Neymara 150 000 euro – oświadczyła w rozmowie z AFP Ines Guardiola, prawniczka Alvesa.

Kiedy na jaw wyszło, skąd były prawy obrońca wziął pieniądze na pokrycie zobowiązań wobec pokrzywdzonej, na Neymara da Silvę Santosa Seniora spadła ogromna krytyka.

Alves obecnie znajduje się na zwolnieniu warunkowym. Przed nim rozprawa apelacyjna.

***

„Gdziekolwiek nie trafię, przeżyję”. Dani Alves przerwał milczenie po wyjściu z więzienia