Daniel Håkans po meczu ze Stalą Mielec. „Muszę parę dni odpocząć”

W rozmowie opublikowanej na stronie Lecha Poznań Daniel Håkans ocenił swój występ przeciwko Stali Mielec, w którym zdobył debiutancką bramkę w Ekstraklasie.

- To niesamowite uczucie, czekałem na nie od dłuższego czasu. Fajnie, że w końcu trafiłem do siatki, bo wcześniej nie wykorzystałem kilku okazji. Teraz, kiedy mam już pierwszego gola na swoim koncie, liczę, że będzie ich więcej – powiedział 24-letni Fin.

- Pierwsze 20-30 minut były bardzo dobre w naszym wykonaniu. Wygrywaliśmy sporo piłek, kreowaliśmy sytuacje. Pokazaliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem. Później trochę zwolniliśmy, ale całościowo zrobiliśmy krok w odpowiednim kierunku – dodał lewoskrzydłowy.

Daniel Håkans został latem pozyskany przez Lecha Poznań za 800 tysięcy euro z norweskiej Vålerengi. Do tej pory trafił do siatki w barwach trzecioligowych rezerw „Kolejorza” przeciwko Kotwicy Kórnik, a w Ekstraklasie zanotował asystę w rywalizacji z Pogonią Szczecin i dwie z Widzewem Łódź.

Popularne

Previous

Afimico Pululu wybiera reprezentację. Ma na stole dwie opcje

Flávio Paixão: To był najgorszy trener, którego miałem w Polsce

Ukraiński piłkarz zszokował. Tyle zarabia w polskiej IV lidze

Górnik Zabrze zdecydował w sprawie Jana Urbana

Iñaki Peña po rozmowach z nowym klubem! Rywal Wojciecha Szczęsnego rozchwytywany

Ruch Chorzów nie wpuści kibiców Arki Gdynia. „W obawie o większy odsetek czystych paznokci...”

Jagiellonia Białystok znowu miała nosa! „Kapitalny transfer. Najlepszy zimowy”

Nenad Bjelica nie zostanie trenerem tego klubu z Ekstraklasy

Next

W spotkaniu ze Stalą Mielec został zmieniony w przerwie z powodu drobnej kontuzji mięśniowej, jednak prawdopodobnie będzie mógł zagrać z Jagiellonią Białystok w następnej kolejce. W obecnym sezonie pauzował już przez dwa miesiące przez uraz podbrzusza.

- Czuję się dobrze, miałem mały problem z przeciążeniem mięśnia. Nie chciałem ryzykować, aby kontuzja nie stała się poważniejsza. Myślę, że będzie dobrze, tylko muszę parę dni odpocząć – wyjaśnił w rozmowie z TVP Sport.