Wraz z końcem sezonu umowa Daniela Tanżyny z Widzewem Łódź wygasła i do tej pory nie znalazł nowego pracodawcy. Początkowo mówiło się o nim w kontekście Wisły Kraków, ale spadkowicz z Ekstraklasy ma inne priorytety, jak między innymi Vullnet Basha, o czym pisaliśmy wcześniej.
Z tego powodu środkowy defensor musi szukać dla siebie innego pracodawcy, a media informowały we wtorek o możliwych przenosinach tego zawodnika do GKS-u Katowice.
Według naszych ustaleń 32-latkowi rzeczywiście najbliżej do tej ekipy, ale poza nią są też inni chętni, w tym Ruch Chorzów.
Beniaminek pierwszej ligi szuka doświadczonych zawodników. Niedawno pojawiły się informacje o zainteresowaniu usługami Macieja Sadloka, a teraz pod uwagę brany jest także Daniel Tanżyna. Zwrot akcji i przenosiny do „Niebieskich” są możliwe.
Urodzony w Wodzisławiu Śląskim defensor, który w przeszłości reprezentował barwy takich ekip, jak między innymi Polonia Bytom, Miedź Legnica oraz GKS Tychy, rozegrał w minionym sezonie na zapleczu Ekstraklasy łącznie 21 meczów, notując dwie bramki.