Dantejskie sceny w trzeciej lidze argentyńskiej. Trener postrzelony w trakcie meczu [WIDEO]
2021-11-01 21:06:07; Aktualizacja: 3 lata temuMecz pomiędzy Huracán Las Heras a Ferro Carril Oeste de General Pico na poziomie trzeciej ligi argentyńskiej został przerwany z uwagi na strzały oddane w kierunku zawodników znajdujących się na murawie. Jeden z pocisków ranił trenera drużyny przyjezdnej - Mauricio Romero.
Do wielce szokującego zdarzenia na boisku w Ameryce Południowej doszło po upływie pół godziny rywalizacji w drugiej połowie przy dwubramkowym prowadzeniu ekipy gospodarzy (3:1).
Wówczas sędzia przerwał rywalizację i po chwili wraz z zawodnikami obu drużyn zaczął w popłochu kierować się do szatni po usłyszeniu strzałów oddawanych w ich kierunku.
Jeden z pierwszych pocisków ranił trenera Ferro Carril Oeste de General Pico, który padł na ziemię w pobliżu zejścia do tunelu przy ławce rezerwowych.Popularne
Większość osób zmierzających w jego kierunku nie pokusiła się nawet w panice i strachu o udzielenie mu pomocy. Na szczęście jeden z członków sztabu oraz piłkarz jego drużyny pomogli zabrać go w bezpieczne miejsce.
Z kolei tam okazało się, że Mauricio Romero nie został poważnie ranny, o czym sam powiedział na łamach argentyńskich mediów.
- Nagle usłyszeliśmy strzały i jedna z kul mnie trafiła. Miałem jednak szczęście, bo akurat odsunąłem rękę i pocisk przeleciał mi przez pachę. Dostałbym kilka centymetrów dalej i doszłoby do tragedii. W pierwszej chwili pomyślałem o mojej rodzinie i trójce dzieci. To był przerażający moment - powiedział trener.
Dziennikarze z Ameryki Południowej nie podali na razie żadnych dodatkowych szczegółów związanych z tym poważnym zajściem, ale spodziewają się, że Huracán Las Heras poniesie bardzo poważne konsekwencje za nienależyte zabezpieczenie spotkania.