Dariusz Banasik grzmi po meczu Radomiaka z Piastem: Sędziowanie było najgorsze

2021-12-15 08:32:06; Aktualizacja: 2 lata temu
Dariusz Banasik grzmi po meczu Radomiaka z Piastem: Sędziowanie było najgorsze Fot. FotoPyK
Sebastian Janus
Sebastian Janus Źródło: Radomiak Radom

Dariusz Banasik nie krył na konferencji prasowej ogromnej wściekłości, która była spowodowana poziomem sędziowania. Jego Radomiak Radom zremisował z Piastem Gliwice 2-2.

Zaległy mecz 17. kolejki Ekstraklasy, który przełożony został z uwagi na liczne zakażenia koronawirusem w ekipie gości, przyniósł nam wiele emocji. Niestety na trybunach w Radomiu nie mogli zasiąść kibice, którzy otrzymali zakaz po incydencie w trakcie poprzedniego spotkania z Lechem.

Rozpędzony serią zwycięstw Radomiak dobrze wszedł w spotkanie, bowiem stworzył sobie kilka okazji do strzelenia bramki. Świetnie dysponowany był dzisiaj bramkarz Piasta Gliwice, František Plach, co pozwoliło drużynie przyjezdnej utrzymywać korzystny rezultat. W 26 minucie to goście nieoczekiwanie wyszli na prowadzenie za sprawą Michała Chrapka. Przed przerwą oglądaliśmy jeszcze dwie bramki. Najpierw do wyrównania doprowadził Leândro, a chwilę później Marek Sokołowski skutecznie zagłówkował i to Piast schodził do szatni z dobrym wynikiem. Po zmianie stron obejrzeliśmy drugie trafienie Leândro, który pokonał bramkarza po efektownej akcji indywidualnej. Mecz zakończył się remisem 2-2.

W trakcie spotkania oba sztaby szkoleniowe miały sporo zastrzeżeń do pracy Bartosza Frankowskiego. Poziom sędziowania zdecydował się ocenić na pomeczowej konferencji Dariusz Banasik, który w złej postawie arbitra upatrywał przyczynę straty punktów przez Radomiaka.

- W szatni jest grobowa cisza, atmosfera jak na pogrzebie. Wszyscy jesteśmy sfrustrowani tym, co działo się na boisku. Niestety, te wszystkie faule, przewracania, wymuszenia, to nie miało wiele wspólnego z piłką nożną. Dzisiaj zespół przeciwników przyjechał i starał się wykorzystywać błędy sędziego, przez co straciliśmy dwie bramki.

- Rzut karny na 3-2 dla nas to jest jakaś zagadka. Jeśli w tej sytuacji nie gwiżdże się rzutu karnego, to ja już nie wiem, w jakiej sytuacji się je gwiżdże. Nie jestem w stanie tego zrozumieć. Wierzyłem w to, że sędzia Frankowski po meczu barażowym, w którym było wiele kontrowersji, będzie już normalnie sędziował. Przykro mi to mówić, ale dzisiaj sędziowanie było najgorsze – zakończył swoją wypowiedź Banasik.

Radomiak Radom wciąż utrzymuje się w czołówce ligowej tabeli. Po 18 spotkaniach uzbierał już 32 punkty i zajmuje piąte miejsce. Spotkanie z Piastem Gliwice było dla gospodarzy dziesiątym kolejnym meczem bez porażki w Ekstraklasie.