Dariusz Banasik wróci do pracy?! „Pojawiły się dwie konkretne propozycje”

Od momentu rozstania z GKS-em Tychy trener Dariusz Banasik pozostaje bez zatrudnienia. Jak jednak przyznał w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”, zamierza niebawem wrócić do pracy. Zimą otrzymał już nawet dwie konkretne oferty.

Dariusz Banasik najwięcej czasu spędził za sterami Radomiaka Radom, z którym w sezonie 2020/2021 zajął pierwsze miejsce w pierwszoligowej tabeli i przypieczętował awans do Ekstraklasy.

Urodzony w Łęczycy szkoleniowiec poprowadził drużynę z województwa mazowieckiego łącznie w 141 spotkaniach. Średnia punktu na mecz zamknęła się na 1,70. To efekt 67 zwycięstw, 38 remisów oraz 36 porażek. Drogi obu stron rozeszły się natomiast w kwietniu 2022 roku, po tym jak jego podopieczni w jedenastu ligowych meczach zanotowali tylko jedno zwycięstwo.

Banasik pozostawał bez zatrudnienia przez następne dwanaście miesięcy, aż w kwietniu 2023 roku podjął decyzję o przejęciu pierwszoligowego GKS-u Tychy. Większych sukcesów z nim nie świętował, a kiedy na początku trwającego sezonu zespół wpadł w kryzys, klub postanowił go zwolnić.

Popularne

Previous

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie Gonçalo Feio

POTWIERDZONE: Odrzucił ofertę Legii Warszawa, teraz został odsunięty od zespołu. „Warunki finansowe były dobre, ale...”

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Hitowy transfer Benjamina Källmana w ramach Ekstraklasy?! Mają dyskretnie negocjować

Gonçalo Feio namawiał go mocno na powrót do Legii Warszawa. „Tutaj jest Twój dom, my na Ciebie czekamy”

Next

Od tamtego momentu nie zobaczyliśmy 51-latka w żadnym nowym klubie, choć chce on już jak najszybciej wrócić do pracy, o czym opowiedział w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”. Co ciekawe, wciąż ma on obowiązujący kontrakt z pierwszoligowcem.

- To zależy od wielu czynników. Wciąż mam obowiązujący kontrakt, choć staram się cały czas doszkalać. Przychodzi też czas, gdy trzeba zadbać o rodzinę, o rzeczy, które były zaniedbywane latami ze względu na pracę. Chciałbym jednak jak najszybciej wrócić na ławkę trenerską i myślę, że niedługo to nastąpi - przyznał.

Banasik nie musi narzekać na brak propozycji, bo jak przyznał, do grudnia sytuacja była jeszcze całkiem spokojna, ale za to ostatnio na jego stole pojawiły się dwie konkretne oferty. Nie zdradził o jakie kierunki chodzi, choć z jego słów wynika, że mowa o pierwszoligowych zespołach.

- Do grudnia tak. Teraz coś zaczęło się dziać, bo liga ruszyła, więc niektórzy są zadowoleni, a inni sfrustrowani. Pojawiły się dwie konkretne propozycje. Pamiętajmy jednak, że Ekstraklasa i 1. liga ruszyły niedawno, choć oczywiście żadnemu trenerowi źle nie życzę - powiedział.

- Lepiej, gdyby były z najwyższej ligi, ale teraz nie jest tam łatwo o pracę, bo jest tam sporo zagranicznych trenerów. Nie chcę zdradzać, skąd pojawiły się zapytania. Jeżeli otrzymam propozycję z Ekstraklasy, nawet nie będę się zastanawiał - dodał.

Banasik w swoim portfolio posiada również takie kluby jak Pogoń Siedlce, Zagłębie Sosnowiec, Znicz Pruszków oraz Legia Warszawa, gdzie na początku trenerskiej kariery pracował w zespole do lat 19 oraz drużynie rezerw.

Cała rozmowa z trenerem Dariuszem Banasikiem jest dostępna tutaj.