Dariusz Mioduski chce go zatrzymać w Legii Warszawa. Zaapelował do Marka Papszuna

2025-12-18 12:13:35; Aktualizacja: 16 minut temu
Dariusz Mioduski chce go zatrzymać w Legii Warszawa. Zaapelował do Marka Papszuna Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Polsat Futbol Cast

Marek Papszun rozpocznie wkrótce pracę w Legii Warszawa. To naturalnie rzuca cień na przyszłość Marka Śledzia, dyrektora akademii klubu z Łazienkowskiej. „Dariusz Mioduski zaapelował o pojednanie” - ujawnił Przemysław Iwańczyk w programie „Polsat Futbol Cast”.

Marek Papszun nie zgodzi się na półśrodki. Wiele rzeczy w Legii będzie musiało się zmienić. To w końcu szkoleniowiec, który w Rakowie Częstochowa otrzymał od włodarzy sporą decyzyjność, a momentami nawet autonomiczną władzę. 

Zatrudnienie 51-latka przy Łazienkowskiej od początku narodziło pytania dotyczące przyszłości innej ważnej postaci, Marka Śledzia.

Panowie mieli już wcześniej okazję pracować razem w Częstochowie, jednak - delikatnie rzecz ujmując - ich relacje nie należały do najlepszych. W burzliwych warunkach doszło w końcu do rozstania.

Trudno wyobrazić sobie, żeby obydwaj zgodnie współpracowali w Warszawie. Tego chciałby Dariusz Mioduski.

- Z tego, co wiem, Marek Śledź, dyrektor, nie współpracowało mu się najlepiej, kiedy Marek Papszun był w Częstochowie. Może się skończyć dymisją, podaniem się do dymisji ze strony dyrektora i jego najbliższego współpracownika, Rafała Matusiaka. To są tylko „korytarzowe” doniesienia. Z tego, co wiem, Dariusz Mioduski zaapelował o pojednanie - zdradził Przemysław Iwańczyk w programie „Polsat Futbol Cast”.

Praca Śledzia w Legii nie jest oceniana najlepiej przez kibiców. Przepływ między akademią a pierwszym składem wydaje się od dłuższego czasu zaburzony. Prawdziwej szansy nie dostał między innymi Pascal Mozie, który lada moment powinien dołączyć do Fiorentiny.