Davinson Sánchez odchodzi z Tottenhamu. Kontrowersyjny transfer może stać się faktem

Tottenham Hotspur zaakceptował propozycję wartą 15 milionów euro za Davinsona Sáncheza. Nowym pracodawcą środkowego obrońcy będzie najprawdopodobniej Spartak Moskwa – przekazał portal TheAthletic.com.

O rysującej się kontrowersyjnej przeprowadzce reprezentanta Kolumbii do Priemjer-Ligi informował wcześniej Pipe Sierra, specjalista od nowinek transferowych z Ameryki Południowej. Charlie Eccleshare z TheAthletic.com potwierdza te doniesienia, z tym że różnią się ważnym szczegółem co do kwoty odstępnego.

Według Sierry Tottenham i Spartak osiągnęły porozumienie co do zhandlowania karty zawodniczej na kwotę 12 milionów euro, podczas gdy ostatnia aktualizacja mówi o 15 milionach.

Choć między klubami najważniejsze detale zostały dogadane, nadal brakuje zgody ze strony stopera. Wynika to z pulsujących sygnałów zainteresowania od innych europejskich ekip. Usługami 27-latka zaciekawione są jeszcze Real Betis, Sevilla i Galatasaray.

Rosyjskie kluby od dłuższego czasu mają zakaz uczestnictwa w europejskich rozgrywkach ze względu na wywołanie konfliktu zbrojnego w Ukrainie. Walki na terenie południowo-wschodniego sąsiada Polski trwają nieprzerwanie od lutego 2022 roku.

Pomimo statusu agresora, Sánchez nie widzi żadnych przeszkód, aby zaakceptować warunki kontraktu od moskiewskiego pracodawcy.

Należy jednak podkreślić, że czarnoskórzy zawodnicy rywalizujący w Rosji coraz częściej stają się ofiarami wyzwisk na tle rasistowskim. Być może ten aspekt da jeszcze sporo do myślenia graczowi z przeszłością w Ajaksie Amsterdam.

Liczby prawonożnego defensora za ostatnią kampanię to raptem 24 występy, nieokraszone ani jednym trafieniem lub asystą.

Współpraca z „Kogutami” wygasa w połowie przyszłego roku.