Dawid Kort wskazał wymarzony kierunek transferowy

2024-03-18 23:26:49; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Dawid Kort wskazał wymarzony kierunek transferowy Fot. Tomasz Kudala / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: iGol.pl

Dawid Kort w wywiadzie dla iGol.pl wyznał jaki kierunek obierze przy finalizowaniu następnego transferu.

Dawid Kort dość długo szukał nowego pracodawcy, po tym jak we wrześniu ubiegłego roku rozstał się z ŁKS-em Łódź. 28-latek szeregi nowego zespołu zasilił dopiero w styczniu, podpisując wówczas kontrakt z czarnogórskim Arsenalem Tivat.

Kort finalizując ten transfer, stał się drugim Polakiem w historii czarnogórskiej ekstraklasy. Wcześniej ten sam szlak obrał Marcin Garuch, który swego czasu reprezentował barwy OFK Grbalj.

Urodzony w Szczecinie piłkarz w wywiadzie udzielonym dla iGol.pl zdradził kulisy swojego zimowego transferu i jak sam przyznał, jego początkowe plany zakładały całkowicie inny kierunek.

- Po rozwiązaniu kontraktu bardzo dużo czasu pochłonął mi temat wyjazdu do innego egzotycznego kraju. Teoretycznie wszystko wyszło tam pozytywnie, aczkolwiek po prostu zabrakło nam czasu. Po tej sytuacji zacząłem szukać klubu za granicą, który podpisze ze mną kontrakt na pół roku, czyli do końca sezonu. Chwilę to trwało, ale koniec końców to Arsenal, tak? Trudno było odmówić - powiedział.

Kort przyznał również, że przy finalizowaniu następnego transferu w dalszym ciągu skupi się na odkrywaniu egzotycznych kierunków.

- Niewykluczone, że w grę wejdzie jeszcze inne miejsce destynacji. Nie ukrywam, że kręci mnie egzotyka... Na ten moment mogę jedynie ogólnikowo powiedzieć, że chodzi o Azję - oznajmił (cały wywiad TUTAJ).

28-latek w rodzimym kraju reprezentował barwy między innymi Wisły Kraków, Miedzi Legnica, wspomnianego wcześniej ŁKS-u Łódź, czy też Pogoni Szczecin, której jest wychowankiem.

Zważając na zagraniczne podboje to oprócz czarnogórskiej przygody Kort w 2019 roku trafił do greckiego Atromitosu Ateny, notując w nim zaledwie pięć występów.

W obecnej kampanii rozegrał on łącznie sześć spotkań. Jego kontrakt z Arsenalem wygasa wraz z zakończeniem obecnego sezonu.