Dawid Kownacki może zagrać w Lidze Mistrzów. Oferta marzeń

Dawid Kownacki, który po sezonie opuści Fortunę Düsseldorf, trafił na radar Unionu Berlin - informuje „Kicker”.

Środkowy napastnik podjął decyzję o zmianie klubu wraz z wygaśnięciem jego umowy ważnej do 30 czerwca i choć pojawiła się opcja odejścia już w styczniu, Niemcy postanowili go zatrzymać.

Ta sytuacja pokazuje, jak ważnym zawodnikiem dla Fortuny Düsseldorf stał się Polak.

„Kownaś” 12 lutego doznał urazu, ale odkąd powrócił do gry, nie przestaje strzelać. Pokonywał on bramkarzy Eintrachtu Braunschweig oraz Jahnu Regensburg, kompletując już 12 trafień w 24 występach.

Popularne

Previous

Syn 102-krotnego reprezentanta Polski podpisał kontrakt z Legią Warszawa [OFICJALNIE]

Lukas Podolski dosadnie: Nie bądźcie naiwni

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Bartosz Nowak bardzo blisko nowego klubu w Ekstraklasie

Ponad milion euro! Raków Częstochowa negocjuje duży transfer z Ekstraklasy

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Nowy zawodnik Legii Warszawa zachwycił. Dla Gonçalo Feio może być kluczowy

Next

Doskonała forma procentuje pojawianiem się coraz to nowych chętnych na usługi członka kadry biało-czerwonych, która wzięła udział w EURO 2020.

Do tej pory zainteresowanie blisko 26-letnim piłkarzem wykazały Borussia Mönchengladbach, 1. FSV Mainz 05 czy FC Midtjylland. Teraz pojawiła się następna możliwość.

Jak donosi „Kicker”, Dawid Kownacki trafił na listę życzeń Unionu Berlin, a zainteresowanie jest poważne.

Przedstawiciel Bundesligi w tym sezonie radzi sobie naprawdę znakomicie. Ekipa dotarła już do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy i jeśli utrzyma dyspozycję, to w przyszłej kampanii może zagrać w Lidze Mistrzów. Zespół Ursa Fischera w tej chwili zajmuje w Bundeslidze trzecią pozycję.

Gdyby wolny transfer doszedł do skutku, bylibyśmy świadkami obecności w Unionie już trzeciego Polaka na przestrzeni kilku lat. Przygodę z berlińczykami ma za sobą Paweł Wszołek, a Tymoteusz Puchacz wciąż posiada ważny kontrakt, tyle że przebywa na wypożyczeniu w Panathinaikosie.