Dawid Szulczek już prawie podpisał kontrakt z klubem Ekstraklasy. Utrzymali to w tajemnicy
2025-04-11 12:52:02; Aktualizacja: 4 godziny temu
Dawid Szulczek przeżywa gorsze chwile za sterami Ruchu Chorzów. Losy młodego trenera mogły się potoczyć jednak zupełnie inaczej. Nie brakowało wiele, by na początku sezonu przejął pieczę nad wynikami Zagłębia Lubin - przekazał Filip Trokielewicz z tygodnika „Piłka Nożna”.
Dawid Szulczek nie zdołał utrzymać Warty Poznań w Ekstraklasie. Przez długi moment wydawało się jednak, że pozostanie na najwyższym ligowym poziomie. Zainteresowanie jego usługami przejawiała między innymi Korona Kielce.
Nazwisko 35-latka cieszyło się dużą popularnością także wewnątrz I ligi. Padało ono w kontekście pracy w ŁKS-ie Łódź, Wisły Kraków czy Ruchu Chorzów.
Jak wiadomo, to właśnie za sterami „Niebieskich” zasiadł uzdolniony szkoleniowiec. Po rundzie jesiennej wydawało się, że będzie walczył o ruchu powrót do Ekstraklasy. Obecnie jednak prowadzona przez niego drużyna znajduje się poważnym kryzysie.Popularne
Do ciekawych informacji dotarł Filip Trokielewicz z tygodnika „Piłka Nożna”. Niewiele brakowało, by Szulczek rzeczywiście parafował kontrakt w najwyższej polskiej lidze. Bardzo zaawansowane negocjacje prowadził z nim zarząd Zagłębia Lubin.
Sprawa była na tyle poważna, że 35-latek pojawił się położonym niedaleko Lubina hotelu, by uzgodnić ostatnie warunki współpracy i w końcu podpisać umowę. Na ostatniej prostej ten pomysł odrzuciła rada nadzorcza.
Waldemar Fornalik ostatecznie stracił posadę, choć nieco później. Zastąpił go Marcin Włodarski, którego nie ma już w Zagłębiu. Utrzymanie rozbitemu zespołowi ma zapewnić Leszek Ojrzyński.