Dawid Szwarga: Doszło do rozwodu, a nadal mieszkamy razem
2024-05-09 15:48:13; Aktualizacja: 6 miesięcy temuWraz z końcem sezonu trener Dawid Szwarga odejdzie z Rakowa Częstochowa. 33-latek zabrał w tej sprawie głos na konferencji prasowej przed meczem z Pogonią Szczecin.
Raków Częstochowa wraz z ubiegłorocznym odejściem trenera Marka Papszuna musiał wytypować jego zastępcę. Wybór klubowych działaczy padł wówczas na Dawida Szwargę, który wcześniej odgrywał rolę asystenta. Wraz z biegiem czasu decyzja ta okazała się słabo trafna.
Częstochowianie pod wodzą trenera Szwargi co prawda zakwalifikowali się do fazy grupowej Ligi Europy, lecz ostatecznie musieli w niej uznać wyższość Atalanty, Sturmu Graz oraz Sportingu.
Co kluczowe „Medaliki” dość mocno zawodzą w lidze, gdzie zajmują obecnie zaledwie siódmą lokatę. Dodatkowo nie poradzili oni sobie w krajowym Pucharze, ulegając w ćwierćfinale Piastowi Gliwice.Popularne
To wszystko sprawiło, że władze Rakowa podjęły ostatecznie decyzję dotyczącą zakończenia współpracy z trenerem Szwargą wraz z końcem bieżącego sezonu. 33-latek skomentował ją na konferencji prasowej zapowiadającej ligowe starcie z Pogonią Szczecin.
- Doszło do niecodziennej sytuacji, bo doszło do rozwodu, a nadal mieszkamy razem. Nie zazdroszczę takim parom. Zawsze trzeba się traktować wzajemnie z szacunkiem i mam tutaj na myśli zarówno klub, jak i moją osobę. Nie będę udzielał informacji na temat tego, czy po sezonie ewentualnie zostanę w klubie w innej roli - powiedział.
Jak sam przyznał, decyzja ta była na tyle znacząca, że odcisnęła swoje piętno zarówno na piłkarzach Rakowa, jak i całym sztabie szkoleniowym.
- Bez wątpienia komunikat ten miał wpływ na to, jak przygotowywaliśmy się do najbliższego meczu. Wpłynął na zawodników oraz na sztab. Trudno, żeby taka informacja nie była szeroko komentowana przez zespół i przez trenerów. Rozmawiając z zawodnikami, skupialiśmy się na tym, że kluczowe w tym momencie jest to, żeby sezon zakończyć z podniesioną głową - podsumował.
Na ten moment jeszcze nie zostało potwierdzone, kto zastąpi trenera Szwargę, lecz wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że będzie to Marek Papszun.