Dawid Szwarga ostrożnie po awansie Arki Gdynia. „Na tę chwilę nie jesteśmy gotowi na Ekstraklasę”
2025-05-04 22:25:07; Aktualizacja: 2 godziny temu
Niedzielnym zwycięstwem 2:1 z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza Arka Gdynia zapewniła sobie powrót do Ekstraklasy po pięciu latach. Na pomeczowej konferencji prasowej nastroje studził jednak Dawid Szwarga.
Arka Gdynia sporo ryzykowała, decydując się na rozstanie z Tomaszem Grzegorczykiem, który jesienią doskonale radził sobie w roli trenera tymczasowego po zwolnieniu Wojciecha Łobodzińskiego. Działacze klubu z Trójmiasta postanowili jednak zaufać Dawidowi Szwardze, który po zakończeniu rundy przeniósł się nad Bałtyk z Rakowa Częstochowa.
Presja na 34-latku była ogromna, ale on jej podołał i w niedzielę, na trzy kolejki przed końcem rozgrywek, zwycięstwem 2:1 nad Bruk-Betem Termalicą Nieciecza zapewnił Arce powrót do Ekstraklasy po pięciu latach. Jest to tym bardziej imponujące, że Szwarga za sterami zespołu z Trójmiasta jeszcze nie zaznał goryczy porażki - zanotował osiem zwycięstw i cztery remisy.
Pomimo tak fantastycznych wyników, szkoleniowiec na pomeczowej konferencji prasowej nieco studził nastroje.Popularne
– Doskonale wiem, że na tę chwilę nie jesteśmy gotowi na Ekstraklasę – ani pod kątem personalnym, ani sztabowym czy organizacyjnym. Pod każdym względem musimy zrobić krok do przodu. To musi jasno wybrzmieć, bo w innym wypadku przygoda w Ekstraklasie potrwa bardzo krótko - powiedział 34-latek, którego wypowiedź cytuje TVP Sport.
– Nie mam na myśli wielkiej rewolucji, tylko po prostu zrozumienie tego, że klub cały czas musi iść do przodu. Jeśli wpadniesz w stagnację, to będziesz walczył o utrzymanie w Ekstraklasie. Tam poziom organizacyjny klubów jest już bardzo wysoki, co pokazały też europejskie puchary - wyjaśnił Szwarga.