Dawid Szwarga po wygranym meczu z Arisem Limassol. „Czujemy sportową złość”

2023-08-09 09:38:27; Aktualizacja: 1 rok temu
Dawid Szwarga po wygranym meczu z Arisem Limassol. „Czujemy sportową złość” Fot. TomaszKudala / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Raków Częstochowa

Dawid Szwarga, trener Rakowa Częstochowa, zabrał głos po zwycięstwie nad Arisem Limassol. Mistrzowie Polski czują spory niedosyt.

Raków Częstochowa po wyeliminowaniu Flory Tallinn i Karabachu FK dotarł do trzeciej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. W tej musi pokonać w dwumeczu Aris Limassol.

W pierwszym spotkaniu „Medaliki” okazały się nieznacznie lepsze od mistrza Cypru. Do 89. minuty prowadziły z rywalem 2:0 po golach Władysława Koczerhina i Fabiana Piaseckiego.

Niestety, chwila nieuwagi wystarczyła, by defensywa dowodzona przez Zorana Arsenicia skapitulowała. Mihlali Mayambela pokonał bardzo mocnym uderzeniem zza linii pola karnego Vladana Kovačevićia, łapiąc życiodajny kontakt.

Kwestia awansu jest zatem otwarta. Wszystko rozstrzygnie się na cypryjskiej ziemi.

Po wtorkowym meczu trener częstochowian, Dawid Szwarga, nie ukrywał, że czuje spory niedosyt.

- Zagraliśmy dobre spotkanie. W obu połowach byliśmy zespołem, który w moim odczuciu kontrolował ten mecz. Natomiast czujemy też zwyczajną sportową złość, co świadczy dobrze o drużynie. Musimy tę złość zabrać ze sobą na Cypr, bo za nami jest dopiero pierwsza połowa. Jeszcze nic się nie skończyło. Przed nami finał na Cyprze - stwierdził następca Marka Papszuna.

Mistrzowie Polski do rewanżu przystąpią 15 sierpnia. Cztery dni wcześniej zagrają w lidze z Piastem Gliwice.