Debiutant deklaruje: Chcę udowodnić, że nie jest to powołanie przypadkowe

2024-09-30 23:54:32; Aktualizacja: 1 godzina temu
Debiutant deklaruje: Chcę udowodnić, że nie jest to powołanie przypadkowe Fot. Konrad Swierad / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Kanał Sportowy

Michał Probierz niektórymi powołaniami zaskoczył nie tylko kibiców, ale także samych piłkarzy. Michael Ameyaw na antenie Kanału Sportowego zdradził, ze nie spodziewał się powołania, ale zamierza je wykorzystać.

O Michaelu Ameyawie głośno zrobiło się przed wrześniowym zgrupowaniem reprezentacji Polski, bo wtedy media obiegła informacja, że Michał Probierz nagrodzi powołaniem 24-latka, który imponował formą na początku sezonu - Ameyaw w siedmiu spotkaniach zapisał na swoim koncie trzy trafienia.

Pogłoski okazały się jednak nietrafione i nazwisko skrzydłowego wtedy nie znalazło się na liście powołanych. Dobry start kampanii pozwolił mu jednak zaliczyć bardzo ciekawy transfer - po wpłaceniu klauzuli odstępnego przeniósł się do Rakowa Częstochowa.

W zespole „Medalików” Ameyaw rozegrał dotychczas trzy spotkania, w których zaliczył asystę, więc wydawać by się mogło, że obecnie jest w nieco gorszej dyspozycji niż miesiąc temu, ale inne zdanie o tym musi mieć selekcjoner reprezentacji Polski, który tym razem rzeczywiście zaprosił Ameyawa na jego pierwsze zgrupowanie.

Na antenie Kanału Sportowego skrzydłowy zabrał głos po otrzymaniu powołania. 24-latek zdradził, że Probierz wcześniej nie wysyłał mu sygnałów, które mogły wskazywać na to, że pojawi się w kadrze na najbliższe zgrupowanie.

– Jestem niezmiernie szczęśliwy. Wczoraj spotkałem się na meczu Jagiellonii z Piastem z selekcjonerem reprezentacji. Mieliśmy możliwość chwilę porozmawiać, ale nie zdradził mi, że zostanę powołany, więc to dla mnie ogromne zaskoczenie. Bardzo długo na to pracowałem, cieszę się, że mogę odhaczyć kolejne spełnione marzenie. Chcę udowodnić, że nie jest to powołanie przypadkowe - zadeklarował 24-latek.