Debiutował jako 18-latek, teraz nie ma klubu. Co się dzieje z wielkim talentem FC Barcelony?!

2024-10-25 21:51:45; Aktualizacja: 1 dzień temu
Debiutował jako 18-latek, teraz nie ma klubu. Co się dzieje z wielkim talentem FC Barcelony?! Fot. MDI / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Rafinha do pewnego momentu był postrzegany, jako duża nadzieja FC Barcelony. Nie powinno to nikogo dziwić, bo debiutował on w pierwszej drużynie jako 18-latek i już na wstępie pokazywał nieprzeciętne umiejętności. Później jednak nie znajdował się w planach trenera, dlatego też postanowił zamienić Camp Nou na Parc des Princes i zasilił PSG. Obecnie szuka klubu.

FC Barcelona obecnie w znacznym stopniu opiera pierwszy zespół na piłkarzach, którzy przeszli przez La Masię. W tym miejscu można nadmienić takie nazwiska jak między innymi Lamine Yamal, Pau Cubarsí czy Gavi. W przeszłości akademia produkowała również ciekawe nazwiska, ale nie wszystkie z nich były w stanie poradzić sobie w następnych latach kariery. W tym miejscu warto wymienić Rafinhę.

Ten urodzony w São Paulo ofensywny pomocnik debiutował w drużynie z Camp Nou jeszcze jako 18-latek. Na kanwie dobrych występów w rezerwach do gry postanowił desygnować go ówczesny szkoleniowiec Pep Guardiola.

Wierzono, że z Brazylijczyka będzie solidny piłkarz, dlatego też, by nie blokować jego rozwoju, po świetnym sezonie na zapleczu LaLigi, został wypożyczony do Celty. Tam zanotował kilka bardzo dobrych występów, co przełożyło się na powrót do katalońskiej drużyny.

U Luisa Enrique wprawdzie dostawał swoje szanse, ale nie był pierwszym wyborem. Kiedy wydawało się, że rozgrywki 2015/2016 mogą stanowić przełom, doznał poważnej kontuzji. Zerwał więzadła krzyżowe i nie mógł grać przez prawie cały sezon. To okazało się preludium dalszych kłopotów, ponieważ kilkanaście miesięcy później przez uraz łąkotki znów stracił lwią część roku.

Szansą na odbudowę miała być przeprowadzka do Interu Mediolan. We Włoszech Rafinha rzeczywiście odżył i zapracował sobie na następną szansę w Barcelonie. Tu jednak znów przyszła kontuzja - zerwanie więzadeł krzyżowych.

Finalnie nie było mu dane podbić serc swoich kibiców, dlatego też w klubie podjęli decyzję o sprzedaży. Choć oczekiwano za niego 16 milionów euro, to do PSG przeniósł się za ponad dziesięć razy mniej. Francuzi zapłacili wówczas tylko półtora miliona euro, ale w umowie znalazł się pokaźny procent od następnej transakcji, którego nigdy nie zrealizowano.

Ostatnim zespołem Rafinhy było Al-Arabi SC. Występował w tej ekipie w latach 2022-2024. Od lipca pozostaje bez pracy. Choć łączono go z powrotem do LaLigi, to jak na razie skończyło się wyłącznie na plotkach. Nie ma wątpliwości, że w tym przypadku na drodze do rozwinięcia pełni potencjału stanęły duże problemy zdrowotne. Te to nieodłączny element kariery dwukrotnego reprezentanta Brazylii.

Rafinha w FC Barcelonie:

90 meczów
12 bramek
8 asyst