Deco zabrał głos po losowaniu Ligi Mistrzów

Na antenie Movistar Plus+ dyrektor sportowy Barcelony Deco skomentował wyniki losowania 1/8 finału Ligi Mistrzów.

„Blaugrana” trafiła na Benficę, z którą zmierzy się 4 lub 5 marca na Estádio da Luz w Lizbonie, a rewanż odbędzie się 11 lub 12 marca na Estadi Olímpic w stolicy Katalonii. Oba zespoły spotkały się już wcześniej w fazie ligowej. Barcelona wygrała wtedy na wyjeździe 5:4 po golu strzelonym przez Raphinhę w ostatnich minutach.

- Na tym etapie rozgrywek nie ma zbyt dużego wyboru. Paris Saint-Germain prezentuje świetną formę, a z Benficą już graliśmy w poprzedniej rundzie. To był bardzo trudny mecz, ale udało nam się odrobić stratę, chociaż równie dobrze mogliśmy przegrać – powiedział 47-latek, który wygrał Ligę Mistrzów jako piłkarz FC Porto i Barcelony.

- Nie myślimy jeszcze o dalszej przyszłości. Najpierw musimy pokonać Benficę i spróbować awansować dalej. To bardzo silna drużyna na własnym stadionie, więc musimy szczególnie skupić się na pierwszym meczu z nią.

Popularne

Previous

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Next

- W Lidze Mistrzów nie ma teraz faworytów, pozostały same mocne zespoły. W zeszłym sezonie Paris Saint-Germain odpadło przecież w półfinale z Borussią Dortmund. Musimy podchodzić do każdego meczu indywidualnie.

Deco w 1997 roku został sprowadzony z Brazylii przez Benficę, ale nie zdołał tam zadebiutować, gdyż od razu trafił na wypożyczenie do FC Alverca, z którym wywalczył awans do portugalskiej ekstraklasy. Później na krótko dołączył do Salgueiros, skąd przeniósł się do FC Porto.