Dele Alli z „zielonym światłem” na odejście z Tottenhamu już w styczniu

12 miesięcy po tym, jak do Paris Saint-Germain Anglika próbował sprowadzić Mauricio Pochettino, otrzymał on wreszcie zgodę na zmianę pracodawcy. 

Ofensywny pomocnik bądź skrzydłowy pod wodzą Antonio Conte uzbierał raptem 61 minut, na co składają się dwa występy. Zawodnik wybiegł w podstawowym składzie przeciwko NŠ Mura (1:2), ale został zdjęty z boiska przed upływem godziny gry. Dodatkowo zaliczył epizod z Leeds United. To jasno pokazuje, że Włoch na niego nie liczy.

Zważywszy na te informacje, Dele Alli postanowił spotkać się z Danielem Levym i poprosił o „zielone światło” na styczniowy ruch. Dyrektor generalny „Kogutów” nie ma nic przeciwko jego odejściu, ale preferuje transfer definitywny, a w najgorszym wypadku wypożyczenie z obowiązkiem lub opcją wykupu.

„The Telegraph” nie podaje żadnych nazw w kontekście styczniowego transferu, jednak można z góry założyć, że chętnych na usługi 25-latka nie zabraknie. Być może z ofertą powróci lider Ligue 1, a niewykluczone, że opcją będzie przeprowadzka do innej drużyny występującej w Premier League.

37-krotny reprezentant Anglii po raz ostatni dwuliczbowym bilansem goli oraz asyst mógł pochwalić się w sezonie 2017/2018. Od 2019 roku nie jest powoływany do kadry narodowej. To z pewnością odpowiedni moment, aby zmienić otoczenie i spróbować nawiązać do dawnych występów na najwyższym poziomie.

Alli łącznie w koszulce Tottenhamu Hotspur rozegrał 265 spotkań, a swoją obecność zaznaczył 67 trafieniami i 61 asystami.