Wczoraj (13.04.) podano do publicznej wiadomości, że antykorupcyjne organy wszczęły śledztwo dotyczące wcześniej wspomnianego transferu. Okazało się, że gdzieś zniknęły 3 miliony euro.
Portugalski departament antykorupcyjny postanowił poszukać „zgubionych” pieniędzy. Zanotowano różne zeznania płynące z Półwyspu Iberyjskiego. Żadne podejrzenia nie padają jednak na zarząd „Czerwonych Diabłów”. Jakiś czas temu przyznali, że agent pośredniczący w transakcji nie otrzymał ani eurocenta, ale wczoraj komentarza odmówili.
Dyrektorzy Vitorii 18 miesięcy temu na zjeździe wyznali, że najpotężniejszy agent piłkarski świata, Jorge Mendes, otrzymał szukane dzisiaj 3 miliony. Jego firma, Gestifute, nie potwierdziła, ale też nie zaprzeczyła, że jest w kontakcie z policją.
Decyzja o zakupie nikomu nieznanego piłkarza u wielu ludzi wywołała ogromne zdziwienie. 20-letni wtedy Bebé stał się kandydatem do najmniej zrozumiałego zakupu dokonanego przez sir Alexa Fergusona. Szkot sam przyznał, że napastnika w akcji widział tylko na nagraniach wideo, że kupił go „w ślepo”. Portugalczykowi udało się zagrać w 3 meczach (żadnego w lidze) przed wypożyczeniem go do Besiktasu.
Transfer był o tyle dziwny, że Bebé jeszcze kilka tygodni przed zmianą kraju grał dla malutkiego Estrela da Amadora, a mieszkał w przytułku dla bezdomnych! Właśnie podpisanie profesjonalnego kontraktu z klubem spowodowało zainteresowanie jego osobą szkoleniowca… kadry bezdomnych. Mówiło się o powołaniu go na MŚ, na ktorych rywalizują ze sobą ludzie właśnie bezdomni.
Na Old Trafford trafił co prawda z Vitorii Guimarães, ale spędził w niej zaledwie 5 tygodni. Były asystent Fergusona, Carlos Queiroz, powiedział, że 40 goli w 6 meczach na turnieju ulicznym spowodowało przejście do Manchesteru. Zarobki Portugalczyka zmieniły się z 12 tysięcy funtów rocznie na 12 tysięcy funtów… tygodniowo. Jego poprzedni szkoleniowiec, Jorge Paxaio, wyznał, że rok wcześniej piłkarz dostępny był za 125 tysięcy funtów.
W tym sezonie Bebé na dobrą sprawę dopiero wrócił do składu po wyleczeniu kontuzji kolana, której nabawił się ubiegłego lata. Spodziewa się, że Manchester United odsprzeda piłkarza do Portugalii i skończy temat jednego z najdziwniejszych transferów piłki nożnej w nowoczesnej historii.