„Les Gones” nie zdecydowali się na sprzedaż Holendra w zeszłym roku, a że ten nie chciał przedłużać umowy, tego lata zmieni klub na zasadzie wolnego transferu. Skrzydłowy jest jednym z najbardziej łakomych kąsków na tegorocznym rynku transferowym, a zainteresowanie jego usługami sygnalizowało już kilka klubów z wysokiej półki.
Piłkarz udzielił wywiadu dziennikowi „L'Equipe”, w którym przyznał, że z żalem opuszcza Lyon, gdzie odbudował swoją formę po nieudanej przygodzie w Manchesterze United, lecz jego ambicje ciągną go do silniejszego zespołu.
- Mam tu wiele wspaniałych wspomnień, Lyon to mój dom - stwierdził Depay.
- Przykro mi, że rozgrywam tu swój ostatni mecz. Chcę jednak udowodnić swoją wartość w możliwie największym klubie, w możliwie najlepszej lidze.
- Wiem, że FC Barcelona się mną interesuje, to prawda. Ale nie jest w tym osamotniona. Jeszcze nie zdecydowałem o swojej przyszłości. Potrzebuję trochę czasu i wtedy na spokojnie wybiorę nowy klub.
Jeszcze kilka dni temu „Blaugrana” była dość pewna swego, ale od tamtej pory wiele się zmieniło. „Corriere dello Sport” informuje, że negocjacje między stronami stanęły w miejscu i chwilowo zostały przerwane, co daje szansę innym ekipom. We Włoszech ożywiło się zainteresowanie ze strony AS Romy i AC Milanu, choć ci pierwsi najpierw chcą zorientować się w dostępności Andrei Belottiego z Torino, ponieważ to on jest priorytetem dla José Mourinho.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
