Deschamps i Cantona spotkają się w sądzie?!
2016-05-27 18:58:13; Aktualizacja: 8 lat temu Fot. Transfery.info
Didier Deschamps i Eric Cantona mogą stoczyć nietypową rywalizację.
Prawnicy trenera reprezentacji Francji będą starali się dojść do sprawiedliwości za słowa legendarnego gracza Manchesteru United. 50-latek stwierdził, że Karim Benzema i Hatem Ben Arfa zostali pominięci z zespołu na Euro z powodu ich pochodzenia.
Obaj piłkarze mają swoje korzenie w północnej Afryce i Cantona zasugerował, że to mogło być powodem decyzji Deschampsa, którego cała rodzina pochodzi z Francji. Szybko zareagował na to Francuski Związek Piłki Nożnej dementując taką możliwość, a także sam trener, decydując się na zlecenie prawnikom postępowania prawnego.
Ben Arfa co prawda znalazł się w kadrze, ale tylko w grupie rezerwowej. Dodatkowo media przypominają, że skład ma zawodników różnego pochodzenia, a ostatnio powołanie w miejsce kontuzjowanego Raphaela Varane’a otrzymał również Adil Rami, który jest Marokańczykiem.
Cantona znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi i dużej bezpośredniości. Kiedyś oznajmił, że jego zdaniem Deschamps jako piłkarz był co najwyżej „tym od noszenia wody”, więc obaj panowie najwyraźniej nie przepadają za sobą od dłuższego czasu.