Reprezentant Portugalii za sprawą znakomitych występów w minionym sezonie w barwach Sportingu (32 zdobyte gole i 18 zaliczonych asyst w 53 rozegranych meczach) znalazł się w kręgu zainteresowań czołowych europejskich klubów. Spośród nich najmocniej o usługi 24-letniego zawodnika zabiegały dwa zespołu z Manchesteru.
W ostatnim czasie wyraźnie na prowadzenie w walce o podpis środkowego pomocnika wysunęły się „Czerwone Diabły”, które już od kilku tygodni prowadzą rozmowy z przedstawicielami ekipy z Lizbony.
Do tej pory nie przyniosły one spodziewanego rezultatu, dlatego w brytyjskich mediach zaczęły pojawiać się informacje mówiące o tym, że drużyna z Old Trafford zaczyna się rozglądać za innymi piłkarzem mogącym wzmocnić zespół przed startem nadchodzącego sezonu.
Zupełnie inne zdanie na ten temat ma Gianluca Di Marzio, który przekonuje, że wysłannicy Manchesteru United są już na etapie finalizacji rozmów ze Sportingiem, a to oznacza, że Bruno Fernandes powinien w ciągu kilkunastu najbliższych dni dopiąć wszystkie szczegóły związane ze swoją przeprowadzką do Premier League.
Wcześniej spekulowano, że kwota transferu przeznaczona na pozyskanie reprezentanta Portugalii przez „Czerwone Diabły” powinna wynieść 70 milionów euro. Klub z Lizbony w przypadku akceptacji ten propozycji będzie musiał przelać na konto Sampdorii dziesięć procent od tej sumy, którą ekipa z Genui zagwarantowała sobie przy jego sprzedaży w lipcu 2017 roku.
Warto także dodać, że włoski dziennikarz poinformował wcześniej, że klub z Old Trafford wypracował również porozumienie w sprawie pozyskania Harry’ego Maguire’a z Leicester City.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
