Dlatego Jacek Góralski nie ma jeszcze klubu. Powrót do Polski bardzo realny

Jacek Góralski pozostaje obecnie bez przynależności klubowej, ale ma wielu zalotników w postaci Wisły Kraków, Cracovii, Pogoni Szczecin oraz Górnika Zabrze. O powodach braku decyzji informuje „Gazeta Krakowska”.

Jacek Góralski to 21-krotny reprezentant Polski, który pozostaje bez pracy od kilku dni po tym, jak rozstał się z VfL Bochum.

Strony porozumiały się, co do polubownego rozwiązania współpracy. Od tamtej pory do defensywnego pomocnika spłynęło kilka ofert z Polski.

Pierwsza była Wisła Kraków, a po niej dołączyły Cracovia, Pogoń Szczecin oraz Górnik Zabrze.

Czas mija, a zawodnik nadal nie podjął decyzji? Czym to jest spowodowane?

Na ten temat głos zabrała „Gazeta Krakowska” i według jej ustaleń, Góralski chce sprawdzić wszystkie rozwiązania, by wybrać ostatecznie najlepszą opcję. Możliwe, że decyzja nadejdzie w ciągu kilku dni.

Nie jest tajemnicą, że prawdopodobnie najbliżej mu do tego, by zasilić jeden z klubów Ekstraklasy. Przez szczebel rozgrywkowy „Biała Gwiazda” może stać tu na straconej pozycji.

30-latek może zatem wrócić do kraju. Mowa przecież o wychowanku Zawiszy Bydgoszcz, który w swojej karierze grał dla takich ekip, jak Łudogorec Razgrad, Kajrat Ałmaty czy wspomniane VfL Bochum.

Dla przedstawiciela Bundesligi zaliczył cztery spotkania.