Dlatego Przemysław Frankowski chciał trafić do Galatasaray

2025-02-12 10:11:13; Aktualizacja: 2 godziny temu
Dlatego Przemysław Frankowski chciał trafić do Galatasaray Fot. Galatasaray
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Weszlo.com

Przemysław Frankowski tej zimy zamienił RC Lens na Galatasaray. Mariusz Mowlik, właściciel agencji 11 – Football Players, która reprezentuje interesy wahadłowego, w rozmowie z portalem Weszlo.com zdradził, dlaczego jego klientowi zależało na przeprowadzce nad Bosfor.

Przemysław Frankowski od dłuższego czasu był jedną z najważniejszych postaci w RC Lens i spokojnie można było go nazwać jednym z najlepszych wahadłowych/bocznych obrońców we francuskiej Ligue 1.

Z tego względu niektórych zdziwiło, że Polak postanowił opuścić zespół, który aktualnie zajmuje siódme miejsce w tabeli francuskiej ekstraklasy, by przenieść się do Turcji, a konkretnie to do Galatasaray, które wypożyczyło go do końca trwającego sezonu za milion euro, a później wykupi go za kolejne siedem milionów euro.

Warto podkreślić, ze według Sébastiena Denisa 29-latkowi na przeprowadzce do Turcji zależało tak bardzo, że w celu wymuszenia transferu w pewnym momencie nawet odmówił udziału w treningach oraz meczach RC Lens.

A dlaczego Frankowski chciał zasilić szeregi Galatasaray? Na ten temat dla portalu Weszlo.com wypowiedział się Mariusz Mowlik, właściciel agencji 11 – Football Players, która reprezentuje interesy wahadłowego.

- Świat nie kończy się na ligach TOP5. Wiem, że przeciętny kibic ogląda tylko ligę angielską, Real i Barcelonę, ale w piłkę gra się też w innych miejscach. Galatasaray jest olbrzymim klubem, z rzeszą kibiców. Przemek już tego doświadczył, bo fani witali go na lotnisku w Stambule zaraz po wylądowaniu. Zainteresowanie nim i całą transakcją jest ogromne. Nie ma też co ukrywać, że kwestie finansowe miały bardzo duży wpływ. Jego wynagrodzenie wzrośnie znacząco, ale nie deprecjonowałbym znaczenia pozycji Galatasaray w europejskiej piłce. Grają tu piłkarze z topu, jak Victor Osimhen czy Alvaro Morata, więc samo to świadczy, że to jeden z najlepszych, najlepiej zorganizowanych klubów w Europie. Na pewno przerastają możliwościami większość klubów z lig TOP5 - powiedział właściciel agencji, który zwrócił uwagę także na to, że w Stambule Frankowski ma duże szanse, by świętować zdobycie pierwszego w swojej karierze krajowego mistrzostwa oraz regularnie występować w Lidze Mistrzów.

Cała rozmowa z Mariuszem Mowlikiem dostępna jest tutaj.