Dlatego transfer z Ekstraklasy do Wisły Kraków nie wypalił
2024-02-20 17:08:07; Aktualizacja: 9 miesięcy temuWisła Kraków była zainteresowana pozyskaniem Szymona Weiraucha. Transfer jednak nie dojdzie do skutku, a o powodzie poinformował na Twitterze Filip Trokielewicz.
Kontuzja Kacpra Brody mocno skomplikowała sytuację Wisły Kraków, jeśli chodzi o obsadzenie pozycji bramkarza.
Z tego powodu pod Wawelem rozglądano się za kimś, kto będzie w stanie załatać lukę po Polaku i dodatkowo rzucić wyzwanie chimerycznemu Álvaro Ratónowi.
Jeszcze kilka dni temu bliski przenosin do Wisły Kraków był Szymon Weirauch.Popularne
19-latek nie ma w tym momencie zbyt wielkich szans na regularne występy w barwach Zagłębia Lubin, a dysponuje niewątpliwie niemałymi możliwościami. Z tego względu zakiełkował pomysł wypożyczenia.
Ostatecznie jednak Weirauch do Wisły nie trafi, a o powodach opowiedział na Twitterze Filip Trokielewicz.
„Na ten moment sporo wskazuje na to, że Szymon Weirauch, który był na radarze Wisły Kraków, nie trafi do Białej Gwiazdy.
Jednym z powodów jest kontuzja, której doznał inny młody golkiper Zagłębia Lubin, Michał Matys” - stwierdził.
Na ten moment sporo wskazuje na to, że Szymon Weirauch, który był na radarze Wisły Kraków, nie trafi do Białej Gwiazdy. Jednym z powodów jest kontuzja, której doznał inny młody golkiper Zagłębia Lubin, Michał Matys.
— Filip Trokielewicz (@Filipinn009) February 20, 2024
Zamiast tego nowym zawodnikiem pierwszoligowca będzie prawdopodobnie Anton Czyczkan.