Dlatego Wisła Kraków otrzymała zakaz transferowy
2024-07-15 10:01:04; Aktualizacja: 4 miesiące temuDo niedawna Wisła Kraków widniała na liście FIFA jako jeden z polskich klubów obarczonych zakazem transferowym. Kara dla aktualnego triumfatora Pucharu Polski była podyktowana nieuiszczoną opłatą za Enisa Fazlagicia – wyjaśnił Artur Fortuna z portalu X, posiłkując się wyrokiem światowego organu.
O całej sprawie zrobiło się głośno pół roku po udostępnieniu decyzji Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej. Z dokumentu opublikowanego 9 stycznia 2024 roku wynika, że „Biała Gwiazda” otrzymała sankcje ze względu na brak zobowiązania się do zapłaty za kartę zawodniczą jednokrotnego reprezentanta Macedonii Północnej.
Mowa o kwocie 500 tysięcy euro. Wisła i MŠK Žilina dogadały się na taką sumę. Do przeprowadzki 24-latka, specjalizującego się piłkarsko na pozycji defensywnego pomocnika, doszło w połowie sezonu 2021/2022.
Z biegiem czasu okazało się, że krakowianie nie dążyli do przelania wszystkich pieniędzy na konto klubu południowego sąsiada Polski. W uzasadnieniu FIFA możemy przeczytać, że 13-krotny mistrz Polski nie czuł się zobligowany do domknięcia operacji ze względu na niewymierny efekt sportowy.Popularne
– W swojej odpowiedzi Pozwany przyznał się do braku zapłaty. Podnosił, że ponieważ wyniki sportowe zawodnika były niezadowalające, nie powinien on być zobowiązany do uiszczenia pełnej opłaty za transfer. Pozwany podniósł, że został wprowadzony w błąd przez Powoda, gdyż nabył usługi zawodnika w przekonaniu, że zwiększy on sukcesy sportowe klubu, podczas gdy występy zawodnika przyniosły odwrotny efekt – tak brzmi treść komunikatu FIFA.
Złoto😂 Wyrok sądu FIFA przeciw Wiśle Kraków z 9.1.2024 przez który dostała ban na transfery
— Artur Fortuna (@FortArt) July 12, 2024
Wisła odmawiała zapłaty bo... zawodnik "rozczarował" i efekt sportowy "odwrotny".https://t.co/FcDYJw48gP
Wyrok: 70 tys € + odsetki 5% od 1 lipca 2023 + 10 tys $ opłat sądowych. pic.twitter.com/yvHSfL0VPr
Wydaje się jednak, że sprawa została wyjaśniona. Wcześniej prezes Jarosław Królewski wytłumaczył, że rozchodziło się jedynie o zarejestrowanie zaległej opłaty ratalnej w wysokości 80 tysięcy euro. Wisła zniknęła z listy klubów ukaranych banem na transfery.
„Nie mamy żadnych niezapłaconych pensji wobec piłkarzy, które powodowały by bana. Nic nam nie przeszkadza w robieniu transferów - mamy techniczny problem związany z rejestracją płatności kolejnych ~80 000 euro wynikających z umowy do Ziliny za Enisa Fazlagicia (zresztą zapłacone). Sprawa już wyjaśniona i w systemie FIFA zaraz się będzie świecić na zielono” – napisał na portalu X.
Trolling bo przecież się klika. Nie mamy żadnych niezapłaconych pensji wobec piłkarzy, które powodowały by bana. Nic nam nie przeszkadza w robieniu transferów - mamy techniczny problem związany z rejestracją płatności kolejnych ~80 000 euro wynikających z umowy do Ziliny za Enisa…
— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) June 28, 2024
Fazlagić dotychczas wystąpił jedynie w 16 meczach w barwach Wisły. Poprzednie zmagania na poziomie I ligi przeżył na wypożyczeniu w Górniku Łęczna, gdzie także nie odegrał wielkiej roli.
Umowę ma ważną jeszcze przez dwa lata. Obecnie leczy uraz mięśnia przywodziciela i jest przewidywany do rywalizacji o miejsce w składzie pod wodzą Kazimierza Moskala.