Długi zniszczą piłkarską Europę: Anglia, czyli stratne City i inne problemy potentatów
2012-06-02 10:23:29; Aktualizacja: 12 lat temu
Czas na kolejną odsłonę finansowego przeglądu piłkarskiej Europy. Tym razem bierzemy pod lupę Anglię, gdzie finansowe tarapaty zaczynają dotykać coraz więcej zespołów. Dotyczy to również ligowych potentatów, w tym nowego mistrza kraju.
Ojczyzna futbolu od dawna stanowiła przykład, jak powinna wyglądać rozsądnie prowadzona piłkarska ekonomia. Kluby od dawna generowały zyski, poziom ligi był wysoki i ciągle się podnosił, a kibice chętnie zostawiali funty w kasach biletowych oraz sklepach z pamiątkami. W zakończonym niedawno sezonie coś się zmieniło. Na tyle, że finansowi eksperci z uznanego brytyjskiego serwisu Trophy Store uznali ten sezon za… najdziwniejszy od wielu lat. – Tu już nie chodzi o sportowe wyniki, bo ten sezon pokazał, że wszystko jest możliwe. Ale to, co dzieje się z finansami klubów jest dziwne, a nawet niezrozumiałe. Takiej sytuacji nie mieliśmy od lat – podaje serwis w opublikowanym raporcie.