Dobre wieści z treningu Realu Madryt. Gracz podstawowego składu o krok bliżej powrotu

Na porannym treningu Realu Madryt Éder Militão odbył częściowo ćwiczenia zespołowe. To oczywiście znak, że zawodnik jest na dobrej drodze do powrotu.

Brazylijczyk znalazł się w wyjściowym składzie na pierwszy mecz trwającego sezonu, tworząc parę stoperów wraz z Davidem Alabą. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy, przy stanie 2:0 dla jego zespołu, defensor doznał poważnej kontuzji.

26-latek zerwał więzadło krzyżowe przednie lewej nogi i w związku z tym musiał przejść operację.

Odkąd „zielone światło” na to dali lekarze, zawodnik kontynuuje rehabilitację nie tylko na siłownie, ale i na boisku.

Reprezentant Brazylii właśnie wykonał następny krok w kierunku powrotu. Po raz pierwszy od czasu urazu wziął on udział w części treningu zespołowego, wykonując ćwiczenia z piłką.

Carlo Ancelotti zdążył wyznać, że jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to Éder Militão, tak jak Thibaut Courtois, będzie do jego dyspozycji na spotkania ćwierćfinałowej Ligi Mistrzów, które odbędą się już w kwietniu.

Należy oczekiwań, że podczas najbliżej przerwy na zmagania reprezentacyjne środkowy obrońca będzie już trenował na pełnych obrotach.

Aktualnie do dyspozycji trenera „Królewskich” jest tylko dwóch nominalnych stoperów. To Nacho oraz Antonio Rüdiger.

Mimo nieobecności klub udowodnił, że nadal mocno wierzy w Militão. Pod koniec stycznia doszło do przedłużenia współpracy, a obecny kontrakt ma datę końcową 30 czerwca 2028 roku.