17-letni skrzydłowy kilka miesięcy temu został najmłodszym zdobywcą bramki w historii „The Reds”. Młodzieżowy reprezentant Walii odebrał ten tytuł Michaelowi Owenowi, trafiając do siatki w spotkaniu 1/4 finału Pucharu Ligi z Leeds. Liverpool wygrał je 2:0.
Już po tym osiągnięciu hiszpańskie media informowały, że swojego rodaka do Realu polecił Gareth Bale. 27-latek miał przedstawić Woodburna działaczom „Królewskich” jako materiał na przyszłą supergwiazdę zespołu ze stolicy Hiszpanii.
„Don Balon” podaje, że Real faktycznie bardzo dokładnie śledzi aktualną sytuację Woodburna na Wyspach i nie można wykluczyć, że klub z Madrytu lada moment przejdzie do konkretnego działania. Jeśli tak będzie, „Królewscy” mogą być jednak zmuszeni stoczyć kolejną już walkę o młodego zawodnika z Barceloną. „Duma Katalonii” również chętnie widziałaby bowiem 17-latka w swojej drużynie.
Woodburn rozegrał w tym sezonie w sumie dziewięć meczów w pierwszej drużynie „The Reds”. 17-latek wciąż o wiele częściej pojawia się na murawie w zespole do lat 23. Jego ligowy bilans w nim to 14 spotkań, osiem bramek i sześć asyst.