Donnarumma następcą Szczęsnego w Juventusie?!
2020-09-08 07:14:52; Aktualizacja: 4 lata temuNegocjacje Milanu z Gianluigim Donnarummą jak dotąd nie przyniosły przełomu, co sprawia, że nie można wykluczyć odejścia Włocha jeszcze w trwającym oknie transferowym. Według Alfredo Pedulli jeden z tropów prowadzi do Juventusu.
Sytuacja z 2017 roku się powtarza. Wówczas gracz miał na biurku oferty z Realu Madryt i Paris Saint-Germain. To dało mu przewagę w negocjacjach dotyczących nowego kontraktu z „Rossonerimi”, który zagwarantował mu roczne zarobki rzędu sześciu milionów euro.
Teraz, gdy porozumienie zbliża się do końca, ponownie jesteśmy świadkami sporego zamieszania z 21-letnim Włochem. Gianluigi Donnarumma poprzez swojego agenta, a więc dobrze wszystkim znanego Mino Raiolę, naciska na władze Milanu, aby również i tym razem dały mu podwyżkę.
Jak informuje Pedullà, golkiper domaga się pensji na poziomie co najmniej dziewięciu milionów euro rocznie przy pięcioletniej umowie. Z kolei jego przedstawiciel chciałby otrzymać dwucyfrową prowizję od całej operacji. Popularne
To stawia ekipę z San Siro w niezwykle trudnym położeniu, bowiem z jednej strony chciałaby ona zatrzymać piłkarza mającego papiery na zostanie najlepszym bramkarzem świata, zaś z drugiej w obecnej sytuacji przyjęcie jego żądań byłoby nie na rękę klubowym władzom, które miałyby później gigantyczny problem z rozłożeniem wydatków tak, by nie narazić się UEFA.
Dziennikarz zaznacza, że jeśli ostatecznie strony nie dojdą do porozumienia, chętnych na 17-krotnego reprezentanta „Azzurrich” z pewnością nie zabraknie. Już teraz gotowy do jego zakontraktowania następnego lata, gdy wygasa umowa z „Rossonerimi”, ma być Juventus, skłonny zaproponować mu wynagrodzenie w wysokości dziesięć milionów euro rocznie.
Co w takiej sytuacji z Wojciechem Szczęsnym? W przypadku angażu Donnarummy, Polak miałby odejść ze „Starej Damy”. Nim jednak do tego dojdzie, AC Milan spróbuje dogadać się ze swoim golkiperem, a jeśli to się nie uda, aby uniknąć rozstania bez sumy odstępnego, Włoch może zmienić pracodawcę jeszcze tego lata.
W poprzedniej kampanii bramkarz mierzący 196 centymetrów wzrostu wziął udział w 39 spotkaniach, zachowując 14 czystych kont.