Doradca Joana Laporty uderza w Ousmane'a Dembélé. „Łatwo całować herb klubu...”

2023-09-10 09:05:19; Aktualizacja: 1 rok temu
Doradca Joana Laporty uderza w Ousmane'a Dembélé. „Łatwo całować herb klubu...” Fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: SPORT

Ousmane Dembélé zamienił latem FC Barcelonę na Paris Saint-Germain. Dzieje tego transferu były burzliwe. W Katalonii decyzji Francuza o odejściu nie przyjęto najlepiej, o czym opowiedział doradca Joana Laporty, Enric Masip.

26-letni skrzydłowy dość nieoczekiwanie zapragnął dołączyć do Paris Saint-Germain. Przedstawił w sierpniu swoją wolę działaczom FC Barcelony, licząc, że ci puszczą go bez żadnego problemu.

W rzeczywistości mistrzowie Hiszpanii byli wściekli. Nie spieszyli się z przesłaniem stosownej dokumentacji, a w dodatku mieli sporo pretensji do paryskiego klubu. Dembélé trwał zatem w zawieszeniu. Po zaliczonych testach medycznych wrócił nawet na treningi do katalońskiej drużyny, czekając na finał całej sagi.

Ostatecznie przeciąganie liny się zakończyło i Francuz opuścił zespół Xaviego.

Jego zachowanie rozczarowało „Dumę Katalonii”. Enric Masip, doradca Joana Laporty, nie krył swojego żalu do piłkarza, któremu dano na Camp Nou tyle szans.

- Jestem rozczarowany. Lubię dobrych graczy, ale wolę graczy zaangażowanych. Jeśli masz jedno i drugie, idealnie. Dembéle już pokazał swój brak zaangażowania, kiedy nie przedłużył kontraktu. Bardzo łatwo jest pocałować herb, gdy strzelisz gola. To legalne chcieć zarabiać więcej, ale kiedy jest się zaangażowanym, nie patrzy się na pieniądze i nie mówi się jednego dnia jednej rzeczy, a drugiego dnia innej. Wolałbym grać z chłopakiem z La Masii lub z Raphinhą, który daje z siebie wszystko na każdym treningu, niż z kimś, kto jednego dnia daje ci występ 9 na 10, a innego 3 na 10 - powiedział działacz w rozmowie z dziennikiem „SPORT”.

Dembélé rozegrał już trzy spotkania dla paryżan, prezentując się bez szału. Na Parc des Princes ma stworzyć zabójczy kolektyw gwiazd z Randalem Kolo Muanim i Kylianem Mbappé.