„Doradziłem mu, żeby odmówił Barcelonie”. Pomocnik posłuchał się ojca

2024-10-12 19:30:26; Aktualizacja: 2 godziny temu
„Doradziłem mu, żeby odmówił Barcelonie”. Pomocnik posłuchał się ojca Fot. Mateusz Porzucek PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Algemeen Dagblad

Przed sezonem 2023/2024 FC Barcelona poszukiwała odpowiedniego następcy dla Sergio Busquetsa. Jedną z najciekawszych opcji na rynku stanowił Tijjani Reijnders. Pomocnik ostatecznie wybrał inny klub. Wpływ na jego decyzję wywarł ojciec, Martin Reijnders, o czym sam wspomniał w rozmowie dla „Algemeen Dagblad”.

26-letni Reijnders to aktualnie fundamentalna postać AC Milanu. Wcześniej stanął jednak przed bardzo ważnym wyborem w doborze pierwszego zagranicznego klubu po kapitalnej kampanii w AZ Alkmaar.

Reprezentant Holandii nie mógł opędzić się od interesantów. Na stole pojawiła się propozycja od „Blaugrany”, a nad potencjalnym transferem pracował Deco.

Ostatecznie za 19 milionów euro zawodnik trafił na San Siro. Jego rodzic przyznał, że ulżyło mu, gdy przestał myśleć o przeprowadzce do stolicy Katalonii.

– Doradziłem mojemu synowi, aby odmówił Barcelonie, ponieważ tam byłby rezerwowym i istniało ryzyko niepowodzenia – ujawnił.

– Interesowały się nim też angielskie kluby, ale z nimi kontaktowałem się jedynie przez pośredników. Tylko z Barceloną miałem bezpośredni kontakt, rozmawiając z dyrektorem sportowym Deco. Musiałem sprawdzić jego zdjęcie profilowe, żeby się upewnić, czy to naprawdę on – wspomniał żartobliwie.

– Jasne, byliśmy zadowoleni z zainteresowania Barcelony, ale szukała ona następcy dla Sergio Busquetsa. Od razu powiedziałem synowi, że to nie ten profil gracza, jakiego tam oczekują. Wylądowałby prosto na ławkę, stając się zawodnikiem, który zawiódł w oczach świata zewnętrznego – nadmienił.

Tijjani Reijnders zanotował dla „Rossonerich” dwie asysty w dziewięciu meczach trwających zmagań.