Dramat młodego zawodnika Rakowa Częstochowa. „Potwornie złamana noga”

2024-12-13 13:53:12; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Dramat młodego zawodnika Rakowa Częstochowa. „Potwornie złamana noga”
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kamil Głębocki [X]

Raków Częstochowa zakończył tegoroczne zmagania na drugim miejscu w ligowej tabeli. Z jasnogórskiego klubu dochodzą jednak smutne wieści. Koszmarnej kontuzji doznał bramkarz z akademii Nicolas Tabor - przekazał Kamil Głębocki.

Raków w 18 meczach rundy jesiennej sięgnął po 36 punktów. W stronę częstochowskiego zespołu padało ostatnio sporo krytycznych słów, ale fakty są takie, że przerwę zimową spędzi na drugiej lokacie w ligowej tabeli. Lepiej od niego punktował jedynie Lech Poznań.

Przed drużyną Marka Papszuna krótka przerwa, po której nastąpi intensywna praca.

„Medaliki” wrócą do treningów już 3 stycznia. Siedem dni później rozpocznie się zgrupowanie w hiszpańskiej Marbelli trwające dwa tygodnie. 

Nie wiadomo, jaki plan klub miał wobec utalentowanego bramkarza Nicolasa Tabora. Z całą pewnością nie weźmie on udziału w przygotowaniach z pierwszym zespołem. Jak przekazał Kamil Głębocki, nastolatek doznał bardzo poważnej kontuzji.

„Pierwsza drużyna Rakowa zakończyła granie w tym roku, ale kontuzje w klubie ciągle występują. Tym razem jeden z zawodników akademii - Nicolas Tabor z potwornym złamaniem nogi w piszczelu. Zawodnik z rocznika 08 występuje na pozycji bramkarza. Zdrowia!” - napisał dziennikarz portalu czestosportowa.pl.

Tabor jeszcze do niedawna szkolił się w akademii Górnika Zabrze. 10 grudnia wziął udział w starciu z rezerwami ŁKS-u Łódź.